(VIDEO) KSW 61: Karolina Owczarz wygrywa przez jednogłośną decyzję po ciężkiej walce z Moniką Kucinić.

Za nami już cztery pojedynki z karty głównej KSW 61: To Fight or Not To Fight. Po fantastycznych starciach na gali w Ergo Arenie przyszedł czas na walkę kobiet.

Z 3 zwycięstwami i jedną porażką na koncie do klatki powróciła Karolina Owczarz. Zawodniczka trenująca w łódzkim Shark Top Team całą swoją karierę walczy w KSW. Rozpoczęła w 2018 roku i zaliczyła serię 3 wygranych. W ostatniej walce zmierzyła się z Justyną Habą i musiała uznać jej wyższość.

Przeciwniczką Karoliny była Monika Kucinic, która przygodę z MMA zaczęła niedawno, ale od lat toczy boje na najwyższym poziomie. Ma bowiem na koncie między innymi 50 walk w Muay Thai i K-1. Fighterka wygrała aż 46 pojedynków. 33 razy jej przeciwniczki lądowały na deskach.

Słowenka jest również mistrzynią Europy WKF. Swoją jedyną jak do tej pory walkę w MMA stoczyła na początku zeszłego roku w organizacji Brave CF, kiedy to wypunktowała Jennifer Trioreau.

Karolina Owczarz vs Monika Kucinic walka KSW 61

Runda 1: Obie panie na początku szukały dystansu. Polka bardzo ładnie pracowała na nogach dystansując rywalkę lewą ręką. Karolina trafiła dwie celne kombinacje rozpoczęte lewym prostym. Kucinic jednak przedarła się do półdystansu trafiając rywalkę. Ta jednak wykorzystała swoją szansę i sprowadziła ją do parteru. Kucinic skleiła się do swojej przeciwniczki ograniczając jej  możliwość przejścia pozycji. Polka zapięła trójkąt rękami jednak ostatecznie nic z tego nie wyszło i nasza rodaczka odpuściła próbę poddanie pomagając sobie ciosami rozbijając rywalkę. 

Runda 2:  Karolina podobnie jak 1 rundzie zaczęła tańczyć na nogach unikając prób wejścia w półdystans w wykonaniu rywalki wykorzystując swoje warunki fizyczne. Polka chciała znów spróbować obalić Monikę, ale ta próba została wybroniona. Kucinic trafiała sporadyczne ciosy i kopnięcia, ale akcji było jak na lekarstwo. Na 2 minuty przed końcem rundy nasza rodaczka ruszyła znów po nogi i zdobyła upragnione obalenia. W parterze starała się zadawać ciosy przebywając w gardzie swojej przeciwniczki. Na samą końcówkę tej rundy Monika wstała do stójki trafiła szybkie kopnięcie na głowę Polki.

Runda 3:  Początek wyglądał niemal identycznie jak w poprzednich odsłonach. Słowenka przestrzeliła jedną szarżę, co wykorzystała Polka dociskając rywalkę do siatki, gdzie szukała obalenia. Jednak niespodziewanie Monika obróciła sytuację i zajęła plecy naszej rodaczki, gdzie szukała duszenia. Owczarz zrzuciła rywalkę, która jednak znów była z góry skąd rozbijała reprezentantkę WCA Fight Team. Karolina próbowała trójkąta nogami, ale Kucinic uwolniła się wykonując rozbicie. Jednak Polka znów próbowała poddać przeciwniczkę, jednak tym razem balachę. Ostatecznie nie udało się tak skończyć Słowenki, ale nasza rodaczka obróciła sytuację i zajęła pozycję boczną, skąd po upomnieniu sędziego ulokowała celne łokcie. Owczarz na 30 sekund zdobyła dosiad, skąd zaczęła rozbijać rywalkę. Jednak zabrakło jej czasu, a o wyniku tego boju zadecydowali sędziowie.

KARTA WALK

WALKA WIECZORU:

• Mariusz Pudzianowski (14-7, 9 KO) vs Łukasz Jurkowski (17-11, 7 KO, 4 Sub)

KARTA GŁÓWNA:

• Salahdine Parnasse (14-1-1, 2 KO, 4 Sub) vs Filip Pejić (15-4-2, 10 KO, 3 Sub)
• Michał Kita (20-12-1, 12 KO, 5 Sub) vs Darko Stošić (14-4, 9 KO, 1 Sub)
• Tomasz Romanowski (13-7, 4 KO, 1 Sub) vs Patrik Kincl (23-9, 11 KO, 6 Sub)
• Roman Szymański (13-6, 2 KO, 3 Sub) vs Donovan Desmae (14-7, 7 KO, 3 Sub)
• Karolina Owczarz (3-1, 2 Sub) vs Monika Kučinič (1-0)
• Przemysław Mysiala (24-10, 11 KO, 12 Sub) vs Ivan Erslan (9-1, 5 KO, 1 Sub)
• Damian Stasiak (12-7, 1 KO, 9 Sub) vs Andreii Liezhniev (19-9, 6 KO, 7 Sub)
• Jakub Kamieniarz (9-7, 1 KO, 6 Sub) vs Adam Niedźwiedź (7-4, 1 KO, 6 Sub)