Czwartek, 25 Kwietnia, 2024

Fit Dzik ostro o MMA-VIP: “Nie chodziło o wysokość gaży. Nie zgadzam się na traktowanie mnie i innych jak swojego niewolnika”

Fit Dzik ostro o MMA-VIP: "Nie chodziło o wysokość gaży. Nie zgadzam się na traktowanie mnie i innych jak swojego niewolnika"
Fot. YouTube
Opublikowane 16 czerwca 2021, 09:31
przez Przemek Krautz
0
0
Brak komentarzy

Na ostatniej konferencji, która odbyła się kilka dni przed galą MMA-VIP 2, Fit Dzik oświadczył, że rezygnuje z udziału w wydarzeniu i zakończył współpracę z Marcinem Najmanem.

Dla Tomasza Łomnickiego miała być to już druga walka w organizacji El Testosterona. Na pierwszej gali zmierzył się z Adrianem Ciosem o tytuł najlepszego trenera personalnego w Polsce. Dla Fit Dzika po serii trzech porażek było to pierwsze zwycięstwo, nie licząc pojedynku amatorskiego.

W kolejnej walce miał wejść do klatki z Nikodemem Nikosiem Zatowką, jednak na niedzielnej konferencji, gdy dostał do ręki mikrofon, oświadczył – Chciałbym powiedzieć tyle: Z tego miejsca rezygnuję z walki. Dziękuję wszystkim kibicom. Niestety tutaj na gali są równi i równiejsi. Marcin, jeśli potrafisz zapłacić dobre pieniądze komuś innemu, a komuś, kto pociągnął ci pierwszą galę, nie potrafisz, to ja w tym momencie dziękuję bardzo.

Zawodnik ostatni raz podał rękę włodarzowi, dziękując mu za współprace i wyszedł. W odpowiedzi Marcin Najman oświadczył, że na kartę walk zostaną naniesione odpowiednie zmiany. Na ten moment Nikodem Zatowka nie dostał zastępstwa i wygląda na to, że nie zawalczy.

Wydawało się, że zawodnikowi może nie odpowiadać wysokość gaży, jednak jak objaśnił na swoim Facebooku, sprawa wygląda całkiem inaczej. Fit Dzik przyznał, że do 13 czerwca, czyli dnia, w którym odbywała się konferencja, duża część zawodników nie zobaczyła nawet umowy, a powinna ona być podpisana odpowiednio wcześniej.

FIT DZIK WYJAŚNIA DLACZEGO ODSZEDŁ Z MMA-VIP

Większość zawodników, na dzień dzisiejszych również nie widziało umowy. Natomiast prawda jest taka, że mało który o tym powie oficjalnie! Ja rozumiem, że umowa słowna jest również ważna, ale nie w tym przypadku kiedy słyszę, że komuś się budżet nie “spina” i musi mi obciąć wypłatę, bo dał mi za dużo – napisał w komentarzu pod oficjalnym oświadczeniem.

Fit Dzik przyznał, że chciał porozmawiać z organizatorami jeszcze przed samą konferencją, jednak ci nie chcieli poświęcić mu kilku minut. Łomnicki uważa, że żaden zawodnik nie zasługuje na takie traktowanie ze strony organizacji, dla której walczy.

Były zawodnik MMA-VIP w oświadczeniu, które trafiło na social media, napisał:

⚠️Oświadczenie ⚠️
🔴 Do wszystkich z Was – zarówno tych wspierających mnie lub po prostu ciekawych, co się stało i dlaczego tak postąpiłem i dlaczego akurat na konferencji 🔴
Kochani, musiałem tak postąpić..
Udział w tego typu galach traktuje bardzo poważnie.
Jak wszystko, co robię – od odchudzania Was po swoją pracę, w tym również i udział w jakiejkolwiek walce.
NIE zgadzam się natomiast na traktowanie mnie (jak i innych???) Jak swojego niewolnika❗
Chciałbym z tego miejsca podkreślić również, że –
⚠️Do dnia konferencji NIE OTRZYMAŁEM kontraktu, ani nawet jego zarysu, żadnej umowy – nie byłem nawet w stanie we własnym zakresie podpisać z kimkolwiek swojego dodatkowego ubezpieczenia…
☑ Wszystko, co zrobiłem do dnia konferencji- czyli :
❌Badania
❌treningi
❌fizjoterapia
❌Dojazd na konferencję musiałem pokryć ze swoich oszczędności.
Nawet na kilka minut przed Konferencją prosiłem Organizatorów o chwilę rozmowy…
Każdy zajęty “gwiazdorzeniem”…
Nikt nie miał dla mnie czasu.
Stąd taka moja decyzja, a nie inna.
Ze sportowymi pozdrowieniami.
FitDzik 🐗👊

Źródło: Facebook

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments