Wtorek, 23 Kwietnia, 2024

Kołecki odpowiada na słowa trenera Oknińskiego! “Historia jest jednak banalna, a powód tej decyzji bardzo prosty.”

fot. Facebook
Opublikowane 4 lipca 2021, 16:26
przez FW
0
0
Brak komentarzy

Niedawno pojawiła się informacja, że Sylwester Kołecki rozstał się ze swoim dotychczasowym trenerem Mirosławem Oknińskim. Mimo, że główny szkoleniowiec klubu Akademia Sportów Walki Wilanów twierdził, że nie ma żadnego konfliktu to nie szczędził on kilku cierpkich słów w kierunku swojego byłego już podopiecznego.

Sylwester Kołecki podobnie jak swój brat Szymon Kołecki ma za sobą karierę w podnoszeniu ciężarów. W zawodowym MMA zadebiutował w zeszłym roku, gdzie na gali Browar Północny Fight Night 2 pokonał Aleksandara Joketicia. W swoim ostatnim boju na Babilon MMA 22 poddał Konrada Konkela.

Mirosław Okniński jest z pewnością jedną z najbarwniejszych postaci w polskim MMA. Przez lata dał się poznać jako wybitny trener, który przez lata pracował z wieloma świetnymi nazwiskami. Jest on również znany ze swoich ostrych i niecenzuralnych wypowiedzi. Często popada w konflikty z ludźmi ze środowiska MMA. Obecnie trenuje takich zawodników jak: Szymon Kołecki, Kamil Minda czy Robert Bryczek.

“Historia jest jednak banalna” – Sylwester Kołecki wyjaśnia powody rozstania z trenerem Oknińskim

Wielu zastanawia się co jest prawdziwą przyczyną tego rozstania. W swoich mediach społecznościowych Okniński w ostry sposób wypowiedział się na temat zakończenia współpracy z Kołeckim.

Sylwek Kołecki Nie jest już zawodnikiem Akademia Sportow Walki Wilanow. Dla Akademii wygrał trzy walki. Akademia Sportow Walki Wilanów nie odpowiada za prowadzenie dalszej kariery Sylwestra Kołeckiego.
Nie ma konfliktu. Ja czułem, że nie gramy w jednej drużynie od początku, nie można być w dwóch klubach, trzeba wybrać jeden
– napisał na Facebooku trener Okniński.

Zapytany o to, czy istnieje jakiś konflikt pomiędzy nim a Sylwestrem, w odpowiedzi zamieścił kilka komentarzy:

Tylu było mądrych, a później wracali z płaczem, żeby z powrotem. Ich przyjąć, jak masz za dobrze, to szukasz dziury w całym.

Za dobrze był prowadzony, za bezpiecznie teraz myśli, że jest zajedobry, ale czekam na test.

Ludziom w dupie się przewraca, nie radzą sobie z sukcesem, nie można zwrócić uwagi, bo hrabia się obraża.

Na zakończenie trener Mirosław Okniński wyjaśnił – Nie ma konfliktu, jest głupota, duma. Coś ktoś powie, ktoś coś napisze i wielka obraza. Ja Szymonowi nie raz powiedziałem kilka słów za dużo i się nie obraził co widocznie Sylwek bardziej wrażliwy.

Kołecki nie rozumie pretensji trenera Oknińskiego

W rozmowie z mmanews.pl Sylwester Kołecki zdradził, że głównym powodem tej decyzji jest zbyt duża odległość pomiędzy Warszawą, a jego obecnym miejscem zamieszkania. Sylwester dodał , że mimo tego, że nie rozumie pretensji Oknińskiego, to nie ma on do niego żadnych pretensji i docenia to czego się nauczył pod jego okiem.

“Czytałem to, co napisał trener Okniński. Nasze rozstanie wyszło z mojej inicjatywy. Historia jest jednak banalna, a powód tej decyzji bardzo prosty. Po prostu do Warszawy mam za daleko, bo dojeżdżam spod Wrocławia aż 400 km. Postanowiłem więc poszukać klubu bliżej i oto cala historia. Do trenera Mirka nie mam pretensji ani żalu, zrobił przy mnie kawał roboty i samemu mówił mi przy ostatniej walce, że zrobiłem mega progres. Nie rozumiem tego wpisu, ale tak to bywa niestety, że każdy ma prawo do swojego punktu widzenia. Powodem rozstania jest tylko ta wspomniana odległość.” – powiedział Sylwester Kołecki dla mmanews.pl

“Podkreślę raz jeszcze, nie mam żadnego żalu. Trener Okniński jest świetnym fachowcem i nie słyszałem z jego ust, żeby on miał do mnie wcześniej jakiekolwiek pretensje. Na koniec jeszcze raz chciałbym podziękować wszystkim z Akademii Sportów Walki Wilanów, że jestem im bardzo wdzięczny za wspólne treningi. Trener Mirosław ma bardzo dobry team i razem sportowo wszyscy robią tam bardzo dobrą robotę.” – dodał Sylwester Kołecki w rozmowie z mmanews.pl

źródło: mmanews.pl

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments