“Krycha” o dopingu w Fame MMA: “Jakby wprowadzili testy, to 90 procent zawodników by się nie biło. To są freak fighty”

Za nami konferencja przed galą Fame MMA 11, która odbędzie się 2 października. Do klatki powróci między innymi Krystian “Krycha” Wilczak, który będzie miał okazję do wyjaśnienia konfliktu z Sashą.

“Krycha” w najbliższy weekend stoczy swój 5 pojedynek. Zawodnik ma na swoim koncie 3 zwycięstwa i jedną porażkę. Pokonał Huberta Korczaka, Bartłomieja Brzezińskiego i Patryka Barana. Wilczak wszystkie zwycięstwa odniósł przed czasem, natomiast o jego porażce z Kamilem Stępińskim decydowali sędziowie.

Krycha podczas wczorajszego wywiadu odniósł się do pomysłu wprowadzenia testów antydopingowych w organizacji Fame MMA. Wilczak uważa, że nie ma to większego sensu, gdyż znaczna większość stosuje doping. “Krycha” podkreślił, że walczą tutaj freaki, a nie zawodowi sportowcy.

O dopingu wypowiedział się również Arkadiusz Tańcula. Wywiad z nim znajdziecie tutaj – Tańcula o dopingu: „Bez bomby jest dwa razy ciężej. Tym bardziej doceniam naturali jak Gamrot, Ruchała czy Salim”

Galę FAME MMA 11, która odbędzie się już 2 października obstawisz tutaj.

Kursy na FAME MMA 11 -> otwórz konto i sprawdź

– Nie widzę problemu, ale tu kur*a 90 procent ludzi by się nie biło, jakby wprowadzili te testy – przyznał “Krycha”.

“Krycha” przyznał, że duża część stosuje doping, jednak dodał, że są zawodnicy, którzy przygotowują się do pojedynków naturalnie, bez środków wspomagających. Wilczak chociaż sam nie zamierza z niego korzystać, nie widzi jednak żadnego problemu w stosowaniu dopingu

– To jest indywidualna sprawa każdego. Chcą, to biorą, nie chcą, to nie. To są freak-fighty. Tu musi być jakiś kulturysta, jakiś chippendale. Tu biorą ludzi z mediów, z łapanki, tych, którzy chcą być oglądani, a nie sportowców.

Całą wypowiedź “Krychy” na temat dopingu i zawodników Fame MMA, którzy z niego korzystają, znajdziesz poniżej:

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Marcin Wrzosek vs Don Kasjo na FAME MMA 12