Czwartek, 25 Kwietnia, 2024

Jon Jones zabrał głos po wyjściu z aresztu! “Mój mózg nie może już tego znieść. Ten koszmar stanie się najlepszym, co mnie w życiu spotkało”

Jon Jones zabrał głos po wyjściu z aresztu! "Mój mózg nie może już tego znieść. Ten koszmar stanie się najlepszym, co mnie w życiu spotkało"
Fot. Instagram
Opublikowane 30 września 2021, 09:21
przez Przemek Krautz
0
0
Brak komentarzy

Jon Jones, a więc były mistrz UFC w dywizji półciężkiej po raz pierwszy od czasu zatrzymania odniósł się do zaistniałej sytuacji. „Bones” nie wystosował żadnego oświadczenia, a jedynie wstawił film na Instagram Stories.

W ubiegły piątek doszło do zatrzymania Jona Jonesa przez miejscową policję w Las Vegas, Nevada. Choć „Bones” przebywał w mieście ze względu ceremonię UFC Hall of Fame, w której został uhonorowany za walkę z Alexandrem Gustafssonem z UFC 165, nie z tym będzie kojarzył ostatnią wizytę w „Mieście grzechu”.

Jon Jones został zatrzymany z zarzutami przemocy domowej i pobicia oraz zranienia i manipulowania przy pojeździe. Jeszcze w piątek były mistrz UFC w dywizji półciężkiej, który szykuje się do powrotu do oktagonu i debiutu w kategorii ciężkiej został wypuszczony po wpłaceniu kaucji. Wczoraj natomiast informowaliśmy o szczegółach, jakich dowiedzieli się reporterzy MMA Junkie z raportu policyjnego. Jones miał między innymi ciągnąć za włosy swoją narzeczoną, ta miała być znaleziona cała we krwi, a sytuacji przyglądała się trójka ich dzieci.

Kilka godzin po ujawnieniu informacji przez wspomnianych dziennikarzy, „Bones” „odezwał się” po raz pierwszy od czasu zatrzymania w mediach społecznościowych. Fighter zamieścił wideo z ciężkiego treningu z piosenką Randy’ego Newmana – You’ve Got a Friend in Me oraz kilkoma wiadomościami na temat trzeźwości:

– Mam za dużo złych przeżyć związanych z alkoholem. Mój mózg nie może już tego znieść. Zostawiam alkohol w przeszłości, na zawsze.
– Nadszedł czas, by pracować ciężej, niż kiedykolwiek.
– Ten koszmar stanie się najlepszym, co mnie w życiu spotkało.
– Wy niegdyś knuliście zło przeciwko mnie, Bóg jednak zamierzył to jako dobro, żeby sprawić to, co jest dzisiaj
.
– Wsiadam z powrotem na konia.

Jedynie czas pokaże, czy faktycznie Jon Jones wytrzeźwieje i odstawi hulaszcze życie na bok. Warto przypomnieć, że nie jest to pierwszy wyskok Amerykanina. Swego czasu niemal zrujnował on kartę UFC 200 oraz chwalił się pokonaniem Daniela Cormiera po tygodniu bycia na koce. W przypadku ostatniej sytuacji sam Dana White nie był zaskoczony informacją o zatrzymaniu Jonesa w Las Vegas.

Źródło: MMA News, Instagram

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

WIDEO