
(VIDEO) Gorąco na ważeniu przed Fame MMA! Ferrari prowokuje Filipka! “Jest moją ofiarą, którą poświęcę bogom”

przez Przemek Krautz
Za nami oficjalne ważenie i face to face przed sobotnią galą Fame MMA 11. Duża część zawodników podchodzi do siebie z szacunkiem, jednak i tym razem nie zabrakło dymów oraz podgrzania atmosfery przed starciem.
Swojego rywala próbował sprowokować jedna z największych gwiazd organizacji Amadeusz Ferrari. Zawodnik w ostatnim czasie nazywa siebie “Władcą Piekieł” i dostarcza kibicom emocji, dla których spora część ogląda konferencje i gale Fame MMA.
Kiedy zawodnicy stanęli twarzą w twarz, Ferrari złapał swojego rywala za głowę. Filipek w odpowiedzi odepchnął przeciwnika, a fighterów rozdzieliła ochrona. Raper jednak nie dał wybić się z równowagi i zachował zimną głowę.
– Filipek jest moją ofiarą, która poświecę bogom jutro – zapowiedział zawodnik Fame MMA.
Co ciekawe, jeszcze przed ceremonią ważenia Ferrari wdał się w awanturę z innym zawodnikiem organizacji. Piotr Szeliga miał rozdzielać Amadeusza oraz jego ojca bijącego się z Alanem Kwiecińskim. O całej sytuacji Ferrari opowiedział w wywiadzie dla Fansportu.pl.
Źródło: YouTube
- Usyk gotowy na rewanż z Duboisem: “Bez problemu”
- Roberto Soldić w czwartek wraca do klatki! Jego rywal zapowiada weryfikację
- Rewanż z Man City to tylko formalność? Wszystko przemawia na korzyść Realu!
- Artur Beterbijew przed rewanżem z Biwołem: “Czemu nie podaje mu ręki? Przecież on…”
- Dubois vs. Parker – wielki test dla mistrza