Piątek, 29 Marca, 2024

Świetna walka Filipa Zabielskiego! Remisuje z Maksymem Ziółkowskim!

Świetna walka Filipa Zabielskiego! Remisuje z Maksymem Ziółkowskim!
Fot. FAME MMA
Opublikowane 2 października 2021, 22:38
przez Przemek Krautz
0
0
Brak komentarzy

W tym pojedynku mieliśmy zobaczyć włodarza organizacji “Boxdela”. Niestety dwa dni przed galą ogłosił, że wypada z walki z powodu kontuzji ręki.

Maksym Ziółkowski vs Filip Zabielski

Niestety “Boxdel” nie mógł wyjść do pojedynku ze względu na poważną kontuzję ręki, która wykluczyła go ze starcia. Organizacja musiała znaleźć na jego miejsce zastępstwo i dała szansę Filipowi Zabielskiemu. Kibice mogą kojarzyć go z gali Fame MMA 9, na której po decyzji sędziów wygrał z Mariuszem “Hejterem” Słońskim.

Zabielski zmierzył się z Maksymem Ziółkowskim, dla którego był to debiut w klatce. Zawodnik był mocno zawiedziony tym, że nie będzie mógł zmierzyć się z “Boxdelem”. Ponadto nie spodobało mu się to, że włodarz organizacji sam nie przekazał mu informacji o kontuzji.

Maksymalnie vs Zabielski walka FAME MMA 11

Runda 1:

Zabielski od razu ruszył do ataku i zaczął wywierać presję na rywalu, czy zaskoczył Ziółkowskiego. Maksym zaczął odpowiadać celnymi ciosami. Jednak kilka jego cepów nie doszło do celu. Obaj panowie poszli do wymiany ciosów, gdzie celne uderzenia na głowie rywala umieścił Zabielski. Po chwili Filip złapał klincz, skąd obalił przeciwnika zdobywając dosiad. Po kilkunastu sekundach walka wróciła do stójki. Zabielski trafił znów dwoma celnymi cepami i znów złapał klincz skąd przewrócił swojego rywala.

Runda 2:

Obaj panowie tym razem zaczęli tą rundę dość zachowawczo. Zabielski był dużo celniejszy i po dwóch kolejnych sierpach, Filip zdobył obalenie. W parterze zaczął pracować w półgardzie. Sędzia szybo podniósł do stójki. Maksym złapał klincz po jednym kolanie na głowie Zabielskiego znów został obalony przez rywala, który znów dostał dosiad.

Runda 3:

Obaj zawodnicy byli widocznie zmęczeni. “Maksymalnie” trafił rywala obszernym sierpem, ale po raz kolejny został obalony przez Zabielskiego. Po kilku chwilach Maksym przetoczył Filipa, gdzie zaczął zadawać celne ciosy. Filip trafił rywala nieprzepisowym kolanem w głowę za co został ukarany punktem minusowy. Po wznowieniu walki “Maksymalnie” cały czas obijał Filipa. Szybko zdobył dosiad, skąd do końca rundy obijał rywala, ale to dzieło zniszczenia przerwał gong kończący tę potyczkę.

Filip Zabielski zremisował z Maksymem “Maksymalnie” Ziółkowskim

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

WIDEO