(VIDEO) Piotr Szeliga brutalnie nokautuje “Wujaszka Fericze”! Potężny sierpowy kończy walkę w pierwszej rundzie!

Za nami pierwszy pojedynek otwierający kartę Fame MMA 11. Przed nami emocjonujące pojedynki i świetnie zapowiadający się main event Norman Parke vs Borys Mańkowski.

Piotr Szeliga vs Krzysztof Ferens walka

W pierwszym starciu do klatki powrócił Piotr “Szeli” Szeliga, który stoczył 3 pojedynek w karierze. Debiutował na gali FEN 28 w starciu z Krystianem Pudzianowskim i odniósł zwycięstwo, gdyż jego rywal nie był w stanie wyjść do trzeciej rundy. Następnie “Szeli” podpisał kontrakt z Fame MMA i na ósmej gali zawalczył z Piotrem Piechowiakiem. W trzeciej odsłonie “Bestia” poddał wycieńczonego rywala.

Szeliga podczas werdyktu nie był w stanie ustać o własnych siłach. Pomagał mu Arkadiusz Tańcula, który przytrzymywał swojego kolegę. “Szeli” próbował jeszcze udzielić wywiadu w klatce i opowiadał na pytania z zamkniętymi oczami.

Wydawało się, iż skupi się na poprawieniu kondycji, jednak jak widzieliśmy na media treningu, już po krótkim tarczowaniu zawodnik mocno opadł z sił i brał głębokie wdechy.

Podczas piątkowej ceremonii dobrze zaprezentował się jego rywal Kzysztof “Wujaszek Fericze” Ferens. Widać, że na poważnie wziął przygotowania do Fame MMA i chciał pokazać się z jak najlepszej strony. Dla zawodnika będzie to całkowity debiut w sportach walki.

Piotr Szeliga vs Wujaszek Fericze walka FAME MMA 11

Runda 1: Obaj panowie zaczęli od szukania dystansu. Pierwszą wymianę ciosów zaczął Krzysztof Ferenc. Obaj byli pospinani w pierwszej fazie walki. “Wujaszek Ferisze” zdecydowanie radził sobie lepie i częstował rywala świetnymi kopnięciami. Ferenc wystrzelił świetnym prawym, który zachwiał rywalem. Obaj panowie poszli w szaloną wymianą, po której Szeliga padł na deski, jednak szybko wstał. Po kilku chwilach doszło do kolejnej wymiany, gdzie “Szeli wystrzelił piekielnie mocny prawy sierpowym, którym znokautował “Wujaszka Fericze” kończąc ten pojedynek.

OGLĄDAJ CAŁA GALĘ FAME MMA 11 -> WYKUP SWÓJ DOSTĘP TUTAJ

Komentarz Piotra Piechowiaka:

Nokaut:

Wujaszek Fericze wynoszony na noszach: