Sobota, 20 Kwietnia, 2024

Okniński wyjaśnia Marcina Dubiela! “Jesteś pozerem i piz*ą. Popier**liło ci się do kogo piszesz. Na pierwszym treningu pytałeś o sterydy”

Okniński wyjaśnia Marcina Dubiela! "Jesteś pozerem i piz*ą. Popier**liło ci się do kogo piszesz. Na pierwszym treningu pytałeś o sterydy"
Fot. YouTube
Opublikowane 5 października 2021, 10:59
przez Przemek Krautz
0
0
Brak komentarzy

Mirosław Okniński odpowiedział zawodnikowi Fame MMA, który oskarzył go o hipokryzję. Trener Akademii Sportów Walki Wilanów nie szczędził ostrych słów freak fighterowi.

Dwa dni przed galą Fame MMA 11 doszło do sporego zamieszania ze zmianą na karcie walk. Boxdel bowiem przekazał informację, że nie jest w stanie stoczyć pojedynku z debiutantem Maksymem Ziółkowskim z powodu kontuzji ręki, która mocno utrudnia walkę.

Trener zawodnika Przemysław Szyszka mocno skrytykował Boxdela. Po raz kolejny zabrał głos, kiedy już po gali Fame MMA 11 Marcin Baron stwierdził, że gdyby wiedział, że tak będzie wyglądało starcie, to wszedłby do klatki mimo kontuzji.

– Co do sytuacji Maksa i Boxdela nie mogę zdzierżyć tego, co usłyszałem w wywiadzie po gali. Jak można w ogóle powiedzieć, że wyszedłbym do walki, gdybym wiedział, że tak będzie wyglądała i wziąłbym blokadę. To jest w ogóle chore, nie rozumiem tego człowieka i dlaczego tak postępuje. Zwłaszcza że rozmawialiśmy ze sobą przed galą, wyjaśniliśmy sobie całe zamieszanie i Boxdel zupełnie co innego mówiłeś. Wiesz dobrze, co mówiłeś i jak to było. Ja nie jestem na tyle chamski, żeby przypominać te słowa.

– Stary, przeginasz pałę. Jak można być tak zakłamany i mówić o takich rzeczach. Posłuchajcie dalej, co mówi o swojej psychice, w filmie, który wrzucił na YouTube, tak samo w rozmowach z nami gadał, że nie gra mu psycha i dlatego nie wychodzi. A teraz mówi, jaką to ma silną psychę, że ta publiczność go wcale nie przeraża. No kurde kłamie, kłamie, kłamie… Boxdel rozmawialiśmy przed walką i po walce, mówiłeś zupełnie coś innego. Reprezentowałeś inną postawę, a jak kamera się włączyła, zmieniłeś w ogóle swoje zdanie. Przykre jest to i zawodzisz, niestety tacy są ludzie – powiedział Szyszka w nagraniu, które udostępnił na social mediach.

W obronie włodarza organizacji stanął sam Mirosław Okniński, który na sobotniej gali pojawił się w narożniku Amadeusza Ferrariego. Zwrócił się on do Szyszki, który trenuje wielu zawodników walczących w Fame MMA i radził, żeby przeprosił Boxdela za swoje słowa.

– Mam pytanie, kto to jest Szyszka ? Podobno jakiś młody trener który zabłysnąć chce na Fame MMA żadnego doświadczenia trenerskiego żadnych zawodników może coś pomyliłem. Szyszka jest chwilę w MMA I próbuje krytykować włodarzy Fame MMA zeby się wybić krytykować to ja mogę co mam 23 lata doświadczenia trenerskiego A nie jakiś zółtodziób. Panie Szyszka przeproś Michał Boxdel Baron bo za chwilę będziesz trenował nikogo twoja praca jest zależna od ludzi których krytykujesz.

W mocnych słowach wpis Oknińskiego skomentował zawodnik Fame MMA. Marcin Dubiel zarzucił trenerowi hipokryzję.

– A teraz ja dorzucę swoje trzy grosze: W świecie MMA nie ma chyba większego hipokryty niż Pan, Panie Mirku. Broni Pan włodarzy fame, a jeszcze parę miesięcy temu wyzywał ich Pan i zarzekał się, że zrujnuje ten ich biznes. Ba, bezczelnie obrażał Pan Krzysztofa nazywając go „Rozporkiem”. Odnoszenie się do 23 lat doświadczenia jest równie absurdalne. Miałem okazję uczęszczać na Pana zajęcia przez 3 tygodnie i jedyne co z nich wyniosłem to kontuzja, która ciągnie się za mną od roku. Zero zaangażowania, przesiadywanie na pufie i wydawanie poleceń. Powiedzieć, że Przemek jest o niebo lepszym trenerem to jak nie powiedzieć nic. Kwestii zawodników nie będę nawet poruszał. Przemek jest wyjątkowym człowiekiem i swoim charakterem zyskuje nowych przyjaciół na każdym kroku. Jest Pana przeciwieństwem. Nie wiem skąd w Panu tyle jadu i zawiści, ale nie oszukujmy się – życie już Pana zweryfikowało. Mam nadzieję, że kiedyś zrozumie Pan swoje błędy i wyciągnie z nich lekcje.

Po tym wpisie Oknińskiemu puściły nerwy. Jakiś czas temu wspominał o tym, że “dzieci” z Fame MMA na pierwszych treningach pytają, jakie sterydy brać. Teraz trener zdradził, że chodziło o Marcina Dubiela, który w Akademii Sportów Walki Wilanów przygotowywał się przez krótki okres.

Okniński w mocnych słowach przypomniał zawodnikowi Fame MMA, do kogo się zwraca:

– Marcin Dubiel ja siedzę na pufie bo jestem po chorobie Ale siedząc na pufie widzę więcej niż Szyszka biegając w koło Ciebie. Na pierwszym treningu pytałeś jakie sterydy brać ja Ci powiedziałem że treningu MMA nie rozpoczyna się od sterydów tylko od trenowania. Jesteś pozerem i pizda wszedłeś do świata MMA I popierdoliło Ci się do kogo piszesz Ala moi słabi zawodnicy chętnie Ci wyjaśnia co to MMA.

Komentarz Dubiela skrytykowały również inne osoby. Szybko pojawiła się ostra odpowiedź na jego słowa:

– Marcin Dubiel Chłopie, ty sobie kondomy na łeb zakładałeś, śmiałeś się z dzieci w Afryce i scamy na dzieciach robiłeś. Pan Mirek ma wiele sporych osiągnięć oraz fajne nazwiska w swoim klubie. Spójrz tylko na zawodników jakich ma pan Mirek pod sobą. Bracia Oleksiejczuk, Bryczek, Kołecki, Szewczyk. Wróć do scamowania dzieci, bo to ci najlepiej wychodzi wojowniku 😎👊🏼

Źródło: Facebook

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

WIDEO