Sobota, 20 Kwietnia, 2024

(VIDEO) Regularna bijatyka i wielka awantura na murawie podczas meczu! W zadymie brali udział również kibice z Polski

fot. StadionowiOprawcy.net / Gruppa OF
Opublikowane 17 października 2021, 22:10
przez FW
0
0
Brak komentarzy

Do regularnej bijatyki kibiców doszło podczas meczu Sparty Trnava i Slovanu Bratysława. Mecz budził od dłuższego czasu ogromne emocje, ponieważ obie drużyny są na szczycie tabeli z równą ilością 23 punktów na koncie. Oprócz tego biorąc pod uwagę kwestie kibiców można było się spodziewać, że będzie gorąco. Finalnie 17. Derby Słowacji nie zostały dokończone, a kluby czekają dotkliwe kary.

Na stadionie zgromadził się komplet widzów. W pierwszej połowie doszło do ogromnej awantury z udziałem kibiców obu drużyn. Po stronie gospodarzy obecni byli również fani z Polski i Czech, mianowicie koalicja Banik Ostrava & GKS Katowice.

Kibice Spartaka mieli z pewnością wcześniej zaplanowaną całą akcję – dostali się na dach i wywiesili transparent “zawsze nad wami”, co było punktem zapalnym. Następnie kilku fanów Spartaka dostało się na górną trybunę sektora gości, która miała być zamknięta.

Kibice Slovanu Bratysława nie czekali długo i postanowili dostać się nad murawę. Nie pomogła ochrona, ani policja, która od razu zareagowała.

Na murawie doszło do bijatyki, w której bardzo mocno ucierpiało kilka osób zaliczając potężne nokauty. Całe zajście trwało dobrych kilka minut.

Pojawiło się również oficjalne stanowisko klubu Slovan Bratysława: “Cały problem zaczął się od tego, że w pierwszej połowie około 20-30 kibiców Spartaka Trnavy przedostało się przez sektor gości, a nawet na dach stadionu i rzucali w naszych kibiców pirotechnikę i kamienie. Już w tym momencie służba organizacyjna zawiodła fatalnie, co następnie pozwoliło na wybieg na boisko 200-300 kibiców Spartaka. Ci kibice z sektora gospodarzy przebiegli przez całe boisko do naszego sektora bez żadnej interwencji ze strony organizatorów i próbowali zaatakować naszych fanów.”

„Slovan stoi za swoimi fanami. Z naszego punktu widzenia była to wyraźna porażka organizatora, który pozwolił kibicom z sektora gospodarzy zaatakować nasz sektor i nawet wejść na boisko. Potępiamy również późniejsze represje wobec naszych kibiców. Szanujemy decyzję o przedwczesnym zakończeniu meczu, w tej chwili uważamy to za słuszne, ponieważ cały problem wynikał z niepowodzenia służby organizacyjnej” – powiedział dyrektor generalny klubu Ivan Kmotrík Jr.

fot. Slovan Bratyslava / skslovan.com

Spotkanie zostało przerwane, a mecz anulowany. Kluby na pewno czekają bardzo dotkliwe kary po dzisiejszym zajściu.

Komunikat w sprawie derbów wydał również klub Spartak Trnava:

“Ten mecz miał być świętem piłki nożnej i wszyscy nie mogli się doczekać. Mogła to być reklama piłki nożnej w fantastycznej oprawie, ale ze względu na dziesiątki szalonych kibiców po obu stronach była to reklama negatywna.”

Przede wszystkim chcielibyśmy przeprosić wszystkich przyzwoitych fanów za to, że byli świadkami tak niedopuszczalnego zachowania niektórych osób. Chcemy robić piłkę nożną dla zabawy i dla przyjemności tych, którzy tego chcą. Zamiast tego rodzice musieli wyjaśnić płaczącym dzieciom, co się dzieje. Dokąd dotarliśmy?!

Nie wskażemy palcem, kto spowodował całą niezrównoważoną sytuację. Ci, którzy byli na meczu, wyrażą swoją opinię. Jesteśmy pewni, że żadna ze stron nie jest niewinna. Dlatego będziemy niezwykle chętni do współpracy w śledztwie w sprawie tych wydarzeń i będziemy nalegać na surowe karanie sprawców, niezależnie od tego, do jakiego klubu należą.

Nie interesuje nas, aby tacy „kibice” w jakikolwiek sposób utożsamiali się z naszym klubem i nie docierali już na stadion. Dzisiejszy mecz przekroczył wszelkie granice dopuszczalnego zachowania i jako klub jesteśmy gotowi przyjąć naszą część odpowiedzialności. Nie chcemy wrzucać wszystkich fanów do jednej torby, ale nie chcemy mieć nic wspólnego z tymi, którzy nie chcą zaakceptować ustalonych zasad. Nie będziemy ich bezkrytycznie popierać tylko dlatego, że noszą szaliki w naszych kolorach. Mówimy o ogromnej większości, która przyszła dzisiaj z powodu piłki nożnej.

Te incydenty nie są winą piłkarzy, którzy w żaden sposób nie obwiniali się, wręcz przeciwnie, ich dwutygodniowe wysiłki zostały zmarnowane przez niedostosowanych głupców, nie popełniając błędu na boisku. Dlatego apelujemy do kompetentnych, aby ten mecz dwóch najlepszych obecnie słowackich zespołów mógł zostać ukończony w innym czasie, nawet bez obecności widzów.” – czytamy na stronie klubu.

Źródło: Slovan Bratyslava, Spartak Trnava, Stadionowi Oprawcy, Twitter

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments