Czwartek, 28 Marca, 2024

Marcin Tybura przed walką z niebezpiecznym Volkovem! “Nie wiem, czy on w ogóle zrzuca do wagi ciężkiej jakieś kilogramy?”

fot. Facebook
Opublikowane 27 października 2021, 09:56
przez FW
0
0
Brak komentarzy

UFC 267 już za kilka dni, 30 października. W walce wieczoru zobaczymy pojedynek Jan Błachowicz vs. Glover Teixeira o pas mistrzowski kategorii półciężkiej. Wcześniej natomiast wystąpi między innymi Marcin Tybura, który zawalczy z Alexandrem Volkovem. “Tybur” w rozmowie z Polsatem Sport opowiedział między innymi o swoich przygotowaniach.

Marcin Tybura przed UFC 267

Marcin Tybura zawsze był w czołówce polskich ciężkich. Choć “Tybur” nigdy nie występował w KSW, nazwisko wyrobił sobie za granicami naszego kraju. Znany w Rosji z organizacji M-1 zachwycił wszystkich na tyle, że jeszcze w 2015 roku zaliczył debiut dla największej federacji MMA – UFC.

Może ciężko jest sobie wyobrazić organizację bez Polaka, ale faktem jest, że nie zawsze było kolorowo. Marcin Tybura do chwili obecnej nie miał tak dobrej serii. W rozmowie z Polsatem Sport zawodnik przyznał, że znajduje się w swoim “prime time” i duża w tym zasługa nowego klubu:

No, myślę, że tak! Wyniki na to wskazują, ja też czuję się bardzo dobrze, więc mogę potwierdzić moją dyspozycję.

Ankos MMA to klub, w którym odnoszę najwięcej zwycięstw w UFC odnoszę, prezentuję się bardzo dobrze i na pewno jest to zasługa trenera Andrzeja Kościelskiego. Wskoczyliśmy na wyższy poziom relacji “trener-zawodnik” i to na pewno duży powód tego, jak moja kariera teraz wygląda.

Ostatnią wygraną w oktagonie Polak odniósł na UFC Vegas 28. Walt Harris nie wytrzymał do końca pierwszej rundy.

Marcin Tybura trenował z Janem Błachowiczem

Teraz jednak Marcin Tybura ma przed sobą większe wyzwanie. Na UFC 267 “Tybur” stoczy bój z Rosjaninem, Alexandrem Volkovem. Do tego pojedynku Polak przygotowywał się między innymi z Janem Błachowiczem goszcząc w WCA:

WCA w zasadzie to jedyne miejsce poza Ankosem, w którym trenowałem, bo mamy tu bardzo dobrą ekipkę “ciężkich”. Trenowałem z Jankiem dwukrotnie podczas wizyty w Warszawie. Nie było lepszego momentu na to, żeby stoczyć takie sparingi! Waga ciężka-półciężka, profil zawodników odpowiadający… Ja przypominałem mu Glovera Teixeirę, Janek – mojego rywala.

W samym Ankosie natomiast sparingpartnerem Marcina Tybury jest Michał Andryszak. Popularny “Longer” czeka na swój debiut w organizacji FEN, a dzięki warunkom fizycznym dobrze przygotował “Tybura” do starcia z Alexandrem Volkovem:

Michał jest moim głównym sparingpartnerem od początku mojego pobytu w Ankosie. Prawdą jest, że pod Volkova był najlepszy. Jest najwyższy i prezentuje cały wachlarz umiejętności MMA. Umie wykorzystywać swój zasięg, ale też jest sparingpartnerem, który pomaga. Imituje ruchy przeciwnika i bardzo dużo pomaga w przygotowaniach.

Alexander Volkov zmienił się na przestrzeni lat. Zawodnik mierzył się po Tyburze z Fabricio Werdumem, ale w porównaniu do Polaka znokautował Brazylijczyka w 4 rundzie. Trzeba przyznać, że nie jest to jedyny punkt wspólny obu fighterów, o czym możecie przeczytać w naszej analizie.

Faktem jest natomiast, że “Drago” od kilku walk przybrał na masie. Nie umknęło to uwadze “Tybura”:

Zauważyłem to. Był zawodnikiem szczupłym i wysokim, teraz przybrał na masie. Nie wiem, czy on w ogóle zrzuca do wagi ciężkiej jakieś kilogramy? Jednak to rzeczywiście widać. Nie wiem, czy to jedynie masa mięśniowa, czy się zapuścił… Na pewno prezentuje się cały czas na wysokim poziomie.

Rosjanin zapowiadał jedną z najlepszych walk w tym roku przed ostatnim występem na UFC Vegas 30. Koniec końców występ roku to może był, ale w wykonaniu Ciryla Gane. Francuz kompletnie wyłączył wszystkie atuty Volkova i zwyciężył dominującą, jednogłośną decyzją. Zobaczymy, czy Marcin Tybura weźmie przykład z taktyki tymczasowego mistrza wagi ciężkiej.

Źródło: YouTube

Transmisja gali UFC 267 odbędzie się w sobotę, 30 października w godzinach popołudniowych! Początek już o 16:30 za darmo w STS TV z pełną kartą walk! Dodatkowo rejestrując się – tutaj – na start otrzymasz darmowe 29 zł do wykorzystania na dowolny zakład.

Plan transmisji

  • Karta wstępna rozpocznie się około 16:30
    – na karcie wstępnej walka Michała Oleksiejczuka z Shamilem Gamzatovem
  • Karta główna rozpocznie się około 20:00
    – na karcie głównej walka Marcina Tybury z Alexandrem Volkovem
    – pojedynek Jana Błachowicza z Teixeirą około 22:45

Oglądaj UFC 267 <

Jan Błachowicz w gotowości przed UFC 267! Zapowiedź walki z niebezpiecznym Gloverem Teixeirą

Gala na żywo będzie transmitowana w STS TV. Jeśli nie masz jeszcze konta, wystarczy się zarejestrować tutaj.

Źródło: Polsat Sport

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

WIDEO