Piątek, 29 Marca, 2024

(VIDEO) Fantastyczny co-main event UFC 267! Petr Yan tymczasowym mistrzem kategorii koguciej!

Fot. UFC
Opublikowane 30 października 2021, 22:46
przez Przemek Krautz
0
0
Brak komentarzy

Przed nami najbardziej wyczekiwane starcie tego wieczoru, czyli pojedynek Jan Błachowicz vs Glover Teixeira, którego stawką jest mistrzowski pas należący do Polaka.

W ostatniej walce poprzedzającej main event do klatki powrócił Petr Yan, czyli jeden z najlepszych zawodników w kategorii koguciej. Rosjanin w 2019 roku znokautował Jose Aldo i zdobył mistrzowi pas UFC, który niestety stracił już podczas pierwszej obrony.

W ostatniej walce zmierzył się z Aljamainem Sterlingiem. Rosjanin zdominował pojedynek i zapowiadało się na nokaut, jednak pod koniec czwartej rundy wyprowadził nielegalne kolano. Rywal upadł na matę i przez długi czas nie mógł się podnieść.

Według znacznego grona kibiców pretendent symulował. Po raz pierwszy w historii UFC doszło do sytuacji, że nowy mistrz zwyciężył przez dyskwalifikację rywala. Sytuacja była bardzo kontrowersyjna. Wielu kibiców zarzuca Sterlingowi oszustwo.

Wszyscy liczyli na szybki rewanż. Sterling jednak poddał się operacji, przez którą powrót do klatki mocno się przedłużył. Następnie przyjął ofertę drugiej walki z Rosjaninem, a następnie się wycofał.

Petr Yan nie zamierzał tracić więcej czasu i zdecydował się na walkę z Corym Sandhagenem. Dla Amerykanina będzie to 18 pojedynek w karierze. Fighter w ostatnim pojedynku zmierzył się z T.J. Dillashawem i poniósł porażkę po decyzji sędziów.

Stawka dzisiejszego pojedynku była duża, gdyż zawodnicy walczyli o tymczasowy pas kategorii koguciej. Według bukmacherów dużym faworytem był Petr Yan, który w całej karierze został tylko raz pokonany.

RELACJA

Runda 1

Spokój na początku pojedynku w wykonaniu obu fifhterów. Sandhagen zaczął od niskich kopnięć, ale podobnie zachował się Petr Yan. „The Sandman” szuka różnych kątów, stara się zmieniać pozycje by zmylić Rosjanina. Temn jednak podchodzi bardzo blisko. „No Mercy” wyprowadza niskie wewnętrzne kopnięcie, ale otrzymuje krótką serię od Amerykanin. Rosjanin z kolei wyprowadza middle kicka. Sandhagen podchodzi i próbuje obalić Petra Yana! Klincz zza pleców na siatce, po nim Petr Yan wypuszcza kombinację. Dobrze, agresywnie prezentuje się Cory Sandhagen. Petr Yan stara się zasypywać przeciwnika kopnięciami, ale musi też uważać na salwy uderzeń „The Sandmana”. Dobrze Cory Sandhagen utrzymuje dystans odpowiedni dla swojego dystansu, próbuje sprowadzenia, ale kapitalnie broni się Petr Yan. Jeszcze latające kolano na koniec rundy „The Sandmana”!

Runda 2

Amerykanin rusza z niskimi kopnięciami, Petr Yan odpowiada atakami na głowę. Widać jednak, że „The Sandman” czuje dystans w walkach i unika podchodzenia Rosjanina. Petr Yan zaatakował kopnięciem na korpus, Sandhagen atakuje z kolei kilkoma innymi! Cory Sandhagen zdecydowanie dominuje w stójce i trafia mocno Rosjanina! Petr Yan trafia mocnymi low kickiem! Sandhagen naciska, posyła sierpy i kopnięcia na nogi, ale widać żebraqch zaczerwienienie. Yan zaatakował kombinację na głowię, ale też Amerykanin odpowiedział swoją salwą! Krótkie ciosy „The Sandmana” na tułów i głowę Rosjanina i próba sprowadzenia! Dobrze jednak broni się Rosjanin. Dobrze też trzyma gardę w stójce i nawet latające kolano nic mu nie robi. Pod koniec rundy Petr Yan szuka zdjęcia głowy sierpami, ale runda kończy się syreną!

Runda 3

I ruszył od razu z prostymi Cory Sandhagen! Petr Yan stara się odpowiedzieć presją ze swojej strony, wyprowadza też obrotówkę na Amerykanina! Trafia go kilkoma pojedynczymi ciosami, jednak Sandhagen nie pozostaje dłużny. Krótkie ciosy i wewnętrzne niskie kopnięcie w wykonaniu Amerykanina. Podchodzi bliżej „No Mercy” i atakuje rywala kombinacjami z sierpami. „The Sandman” jednak cały czas pozostaje w ruchu i udowadnia, że jak mówił. może skończyć przeciwnika z różnych pozycji! Petr Yan otrzymuje kolejne ciosy, ale niektóre z nich też unika. Próbuje też wyprowadzić kilka uderzeń ze swojej strony. Wyprowadza niskie kopnięcia i sierpy na głowę. Kombinacja, OBROTOWA PIĘŚĆ I LĄDUJE NA MACIE The Sandman! SZUKA JESZCZE GILOTYNY ROSJANIN! Ależ ruszył Petr Yan, stara się skończyć Amerykanina, ale broni się Cory Sandhagen!

Runda 4

Petr Yan stara się zaatakować Amerykanina, podchodzi blisko, szuka sierpów i prostych Rosjanin. Sandhagen Z rękoma w dole, nie boi się iść w wymianę i zaprosić do siebie „No Mercy”. Petr Yan dąży wciąż do wygranej, stara się nacisnąć na „The Sandmana”. Na zewnętrzenej Cory Sandhagen, szuka sprowadzenia, a po chwili obaj nawzajem zagrozili sobie skrętówką! Walka wraca do stójki , Petr Yan zaczyna zasypywać ciosami Amerykanina, to na głowię to na tułów. Blisko Petr Yan, puszcza krótko łokieć, trafia obrotową pięścią, a zaraz ratuje się Cory Sandhagen próbą obalenia. Z chwilę Petr Yan wraca do stójki i z pewnością siebie napiera z kolejnymi ciosami!

Runda 5

5 runda, a obaj wyglądają, jakby to była 3! Yan znów na zewnętrznej, naciska Amerykanina. Cory Sandhaegn raz jeszcze rusza z latającym kolanem! Rosjanin cały czas jednak napiera, unika uderzeń i pokazuje kto chce być mistrzem! Cory Sandhagen również nie odpuszcza, posyła proste (trochę na alibi), które wykonują swoją robotę. „No Mercy” szuka sprowadzenia, ale walka szybko wraca do stójki. Perfekcyjnie jeszcze wyczuł moment Petr Yan, kiedy Cory Sandhagen odchodził w prawą stronę i posłał mu prawy high kick! Minuta do końca i Petr Yan jeszcze posyła kombinacje, część uderzeń trafia faktycznie Amerykanina. I jeszcze na koniec szarża w wykonaniu obu fighterów, aż ich syrena nie powstrzymała!

Po jednogłośnej decyzji sędziów starcie zwyciężył Petr Yan. 

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

WIDEO