Czwartek, 28 Marca, 2024

Okniński zaskakuje! Chce walki Oleksiejczuk vs Błachowicz! “Ma lepszą psychę od Jana, nie boi się nawet…”

Okniński zaskakuje! Chce walki Oleksiejczuk vs Błachowicz! "Ma lepszą psychę od Jana, nie boi się nawet..."
Fot. Twitter
Opublikowane 1 listopada 2021, 12:14
przez Przemek Krautz
0
0
Jeden komentarz

Trener Mirosław Okniński zabrał głos po gali UFC 267, na której swój pojedynek stoczył jego podopieczny Michał Oleksiejczuk oraz były mistrz UFC Jan Błachowicz.

“Husarz” zmierzył się z niepokonanym Shamilem Gamzatovem. Rosjanin był faworytem tego starcia, jednak został pokonany już w pierwszej rundzie. Polak ustrzelił go podbródkowym i następnie skończył ciosami w parterze.

“Cieszyński Książę” natomiast zmierzył się z Gloverem Teixeirą. Polak po raz drugi w karierze przystąpił do obrony mistrzowskiego pasa kategorii półciężkiej. Niestety już w drugiej rundzie został poddany przez Brazylijczyka i stracił tytuł.

Trener Mirosław Okniński odniósł się do całej sytuacji i zaproponował pojedynek Oleksiejczuk vs Błachowicz. Co ciekawe, stwierdził również, że “Husarz” zwycięży starcie z byłym mistrzem, gdyż walcząc pod presją radzi sobie lepiej, niż “Cieszyński Książę”.

Na swoim Facebooku Okniński zamieścił wpis i kilka komentarzy:

– Kto jest lepszy, kto by wygrał? Czy chcielibyście zobaczyć pojedynek Błachowicz vs. Oleksiejczuk? Jam mam swojego kandydata do zwycięstwa. Michał Oleksiejczuk – silna głowa, presja i zwycięstwo.

– Michał Oleksiejczuk ma lepszą psychę od Jana, nie boi się nawet wielkich wojowników z Dagestanu, przed którymi wszyscy srają ze strachu. Michał to Husarz, który jest odważny i pewny zwycięstwa.

– Nam się nie spieszy. Jędrzejczyk walczyła z Kowalkiewicz, więc Błachowicz vs. Oleksiejczuk też możliwe.

– Mi się nie spieszy do tej walki, tylko piszę, co uważam. A i tak UFC decyduje, ale o walce decydują kibice. Jeżeli kibice by chcieli walki Oleksiejczuk vs. Błachowicz, to walka będzie.

– Błachowicz spada w rankingu, Oleksiejczuk rośnie, mogą się spotkać. Oleksiejczuk i ja uważamy, że Michał wygra. Kibice na pewno chcieliby zobaczyć, kto lepszy.

– Jan jest dobrym, nawet bardzo dobrym wojownikiem, ale jak ma dużą presję, nie radzi sobie, a Michał pod wpływem presji wchodzi na wyższy poziom.

– Michał Oleksiejczuk będzie przyszłym mistrzem UFC, on w to wierzy i ja w to wierzę. Z taką psychą nie zatrzyma go nikt. Jeżeli chodzi o umiejętności, z roku na rok będzie silniejszy i przez to jeszcze lepszy. Jego jiu-jitsu już się poprawiło. Dostanie purpurowy pas. Zapasy i siłą rosną. Jest moc.

– Szanuję Janka za zdobycie mistrzostwa UFC, co nie przeszkadza nam dążyć do konfrontacji Błachowicz vs. Oleksiejczuk.

– Glover był lepszy, pewny zwycięstwa, a Janek był bez woli walki, niepewny, tak samo jak Gamzatov. W jednej i drugiej walce wygrali pewniejsi siebie, bardziej zdecydowani, ci, którzy chcieli, byli głodni zwycięstwa.

Całkiem inaczej w sprawie pojedynku z Błachowiczem wypowiedział się sam Oleksiejczuk. Przyznał, że na ten moment takie starcie jest niemożliwe do zrealizowania.

– Ciężko powiedzieć. To jest uzależnione od różnych czynników. Będę wytrwale szedł na szczyt i tam się znajdę. Na razie nie myślę o takich walkach w topie, że będę się teraz podniecał i opowiadał, że będę się bił o pas. Moim zadaniem jest po prostu być z walki na walkę coraz lepszym i walczyć jak do tej pory, czyli wywierać presję. Tym występem udowodniłem swoją wartość.

– Myślę, że scenariusz walki z Jankiem jest nierealny na tę chwilę. Nie wiem, ile Janek zamierza jeszcze zrobić walk, ale to jest już jakby jego największy prime. Ja jeszcze mam wiele czasu. W ogóle nie myślę nawet o takich rzeczach. Po prostu chcę kolejnej walki i chcę coraz lepiej wypadać. A reszta przyjdzie sama.

Źródło: Facebook/ YouTube

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

WIDEO