Piątek, 29 Marca, 2024

Znamy przyczynę śmierci “Walusia”! Szpital potwierdził tragiczne informacje

Fot. YouTube
Opublikowane 26 listopada 2021, 13:53
przez Przemek Krautz
0
0
4 komentarze

Znamy przyczynę śmierci Artura “Walusia” Walczaka, który od ponad miesiąca przebywał w śpiączce po gali PunchDown 5.

22 października odbyła się gala PunchDown 5, po której jeden z zawodników w ciężkim stanie trafił do szpitala. “Waluś” wziął udział w turnieju slapfightingu, który polega na uderzeniu oraz przyjęciu ciosu z otwartej dłoni, czyli tak zwanego “liścia”.

Artur Walczak w zawodach, których stawką było 50 tysięcy złotych, doszedł do etapu półfinałowego. Wówczas zmierzył się z Dawidem “Zalesiem” Zalewskim, który potężnym ciosem znokautował “Walusia”. Posłany na deski zawodnik został wyniesiony ze sceny na noszach.

Zawodnik po nokaucie odzyskał świadomość i był przytomny. Niestety niedługo później musiał zostać przewieziony z gali do szpitala. Tam przeszedł operację i walczył o swoje życie.

Lekarze wprowadzili go w stan śpiączki farmakologicznej i z wybudzeniem czekali, aż do momentu, gdy zejdzie obrzęk mózgu, bo inaczej “Waluś” nie wytrzymałby z bólu. Po miesiącu podjęto próby wybudzenia zawodnika ze śpiączki, jednak okazały się nieskuteczne.

Dzisiaj nad ranem media obiegła informacja o tym, że Artur Walczak zmarł w wieku 46 lat.

Dziennikarz RMF, który rozmawiał ze szpitalem, przekazał, co było przyczyną zgonu byłego strongmana – Zmarł Artur ‘Waluś’ Walczak znokautowany podczas gali PunchDown. Powodem śmierci była niewydolność wielonarządowa wynikająca z nieodwracalnego uszkodzenia centralnego układu nerwowego – podaje szpital.

Źródło: Twitter

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
4 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments