Łomot w hicie Ekstraklasy! Trudno uwierzyć, że to był pojedynek zespołów z ligowego podium
przez Jakub Barabasz
W hicie 16 kolejki PKO BP Ekstraklasy Pogoń Szczecin gościła u siebie Lechię Gdańsk. Chyba nikt przed meczem nie sądził, że to spotkanie zakończy się aż tak dużą przewagę jednej z drużyn.
Pogoń Szczecin już w 8. minucie stanęła przed szansą otworzenia wyniku, bowiem Jean Carlos został sfalowany przez Kuciaka w polu karnym Lechii. Jedenastkę na bramkę zamienił Damian Dąbrowski.
Lechia praktycznie nie istniała w pierwszej połowie spotkania. Przyjezdni skonstruowali tylko jedną akcję, i to właśnie po niej strzelili gola. W 27. minucie świetnym dograniem popisał się Makowski, a całość wykończył Łukasz Zwoliński.
Dziesięć minut później odpowiedzieli Portowcy. Grosicki podał do Luki Zahovicia, a ten dał gospodarzom ponowne prowadzenie.
Po powrocie na murawę miejscowi szybko doprowadzili do stanu 3:1. Drugim trafieniem popisał się Zahović. Asystował mu ponownie Grosicki. W 55. minucie było już 4:1. Tym razem bramkę zdobył Sebastian Kowalczyk.
Lechia nie miała już nic do stracenia, więc ratowała się rozpaczliwymi strzałami, które w głównej mierze nie były celne. Rywali w 70. minucie dobił Michał Kucharczyk. 5:1 to istny pogrom!
Dzięki wygranej Pogoń przeskoczyła Lechię w ligowej tabeli i wspięła się na drugą lokatę.
Odbierz darmowy zakład! Wystarczy zarejestrować się u bukmachera STS – tutaj, a na start otrzymasz darmowe 29 zł i zakład bez ryzyka do 200 zł!
-> Otwieram konto, odbieram bonus
Rejestracja zajmuje 30 sekund!