Wtorek, 23 Kwietnia, 2024

Co powiedzieli sobie Usman i Covington po walce? Jest nagranie z klatki! “Wiesz, że chciałem…”

Źródło: Twitter
fot. Twitter
Opublikowane 1 grudnia 2021, 19:30
przez Jakub Hryniewicz
0
0
Brak komentarzy

Ciekawe wideo zostało opublikowane na koncie UFC on BT Sport na Twitterze. Można dokładnie usłyszeć, co Colby Covington powiedział Kamaru Usmanowi po ostatniej syrenie.

W walce wieczoru UFC 268 ponownie spotkali się broniący pasa kategorii półśredniej Kamaru Usman oraz Colby Covington. Jak przed pojedynkiem na UFC 245, tak i teraz nie brakło trash talku, w którym prym wiódł Amerykanin. Mówił on chociażby o tym, że federacja zmusiła Nigeryjczyka do tego pojedynku, a do tego wspominając pierwsze starcie z “The Nigerian Nightmare” twierdził, że ten wcale nie złamał mu szczęki. Zdjęcie rentgenowskie, które wyciekło do Internetu było według niego marnym photoshopem.

Mistrz w gruncie rzeczy w kwestii trash talku zachowywał milczenie. W jednym z wywiadów stwierdził, że nie odczuwa negatywnych emocji względem Colby Covingtona. Kamaru Usman podkreślał, że jest mistrzem i po prostu lepszym fighterem. Dopiero na konferencji prasowej przed nowojorską galą “odpalił się” i na spotkaniu twarzą w twarz odepchnął pretendenta.

Sama walka wieczoru UFC 268 była w dość bliska, a Usman wygrał jednogłośną decyzją sędziów. Po ostatniej syrenie doszło do krótkiej rozmowy między mistrzem, a pretendentem. Strona UFC on BT Sport umieściła na Twitterze wideo z nagraniem na którym słychać, co zostało powiedziane:

Covington: Wiesz, że chciałem to sprzedać dla ciebie.
Usman: Co?
Covington: Wiesz, że chciałem sprzedać tę walkę dla ciebie.
Usman: Wiem, wiem.
Covington: Nic do ciebie nie mam.

Po tym padło jeszcze kilka słów, których nie wyłapał mikrofon. Cokolwiek wówczas padło, musiało wystarczyć sędziemu Danowi Miragliottcie, który z uśmiechem rozdzielił fighterów ze słowami “Okej, pocałujecie się później, wracać do narożników.”

W wywiadzie w oktagonie Kamaru Usman podkreślił, że Covingtonowi należał się szacunek za to, co pokazał w klatce. Zdaniem wielu “Chaos” jest bez dwóch zdań najlepszym – po Nigeryjczyku – zawodniku w kategorii półśredniej. Jak to poetycko ujął Stephen Thompson: Kamaru Usman jest kryptonitem Colby’ego Covingtona.

Sam “Chaos” natomiast, choć jeszcze w klatce przyznał, że tego wieczora “The Nigerian Nightmare” był lepszym fighterem, na konferencji prasowej nazywał championa oszustem.

Źródło: BT Sport, Twitter

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

WIDEO