Martin Lewandowski zabrał głos w sprawie pojedynku Marcina Wrzoska w organizacji FAME. Przyznał, że nie był to zbyt mądry ruch ze strony KSW.
„Polish Zombie” zadebiutował w federacji freakowej na gali FAME 12. W main evencie zmierzył się z Kasjuszem Życińskim, jednak nie w formule MMA, a w boksie. Dzięki temu freak fighter miał przewagę nie tylko, jeśli chodzi o warunki fizyczne, ale również i doświadczenie.
Po pełnym dystansie w górę powędrowała ręka „Don Kasjo”. Wiele osób twierdzi jednak, że werdykt był kontrowersyjny i zwyciężyć powinien „Polish Zombie”, który w związku z porażką został zwolniony z organizacji KSW.
Były mistrz kategorii piórkowej umówił się z Kawulskim i Lewandowskim, że jeśli przegra z freak fighterem to będzie musiał rozstać się z organizacją. Tak też się stało. Co ciekawe, sam „Kawul” uważa, że Wrzosek wygrał, jednak nie zamierza wycofywać się ze swoich słów i wyrzucił go z KSW.
W rozmowie z Mateuszem Kaniowskim drugi z szefów organizacji Martin Lewandowski przyznał jednak, że fighter nadal będzie miał szansę ponownie walczyć w KSW. Na ten moment musi jednak powrócić na zwycięską ścieżkę.
– Wiedział, o co gra, że przegrana automatycznie powoduje, że się rozstajemy na dłuższą chwilę. Bo nie chciałbym drzwi jakoś zamykać. Liczę, że Marcin się podniesie. Ja trochę nie poznaje Wrzoska od dłuższego czasu.
– Coś mu się w głowie poprzestawiało na tyle mocno i na tyle dziwnie, że ja tego chłopa nie rozumiem. A na potwierdzenie moich słów jeszcze mógł parę innych osób przerzucić. Szczególnie że u nas naprawdę miał dobrze, więc nie rozumiem takiej chęci pokazania się – przyznał w wywiadzie dla Mateusza Kaniowskiego.
Tym razem Lewandowski rozmawiał z portalem mymma.pl i nie ukrywa, że umożliwienie Wrzoskowi walki z „Don Kasjo” nie było najmądrzejszym posunięciem ze strony federacji KSW.
– Kontrowersje wokół tego wyniku pokazują, że nie był to najmądrzejszy ruch z naszej strony. Przede wszystkim taki transfer, w mojej opinii, to nie było najmądrzejsze posunięcie. Po drugie to, że kontrowersja wokół tego wyniku.
– Nie oglądałem walki, ale słyszałem, że mogło to być celowo zrobione. Nawet gdyby wygrał, to by przegrał. Podsumowując, nie uważam tego za dobry ruch z naszej strony – powiedział jeden z szefów organizacji.
Źródło: YouTube
- „Filipek” z mocną odpowiedzią dla „Daro Lwa”. Czy zawalczą razem w klatce?
- Legia Warszawa będzie sprzedana!? Dariusz Mioduski poszukuje kupca. Pierwsze negocjacje już się odbyły!
- Do walki Gamrot vs. Tsarukyan mogło w ogóle nie dojść?! „Wiele osób było przeciwnych…”
- To może wyjść Bayernowi na plus! Niemcy wyliczają korzyści odejścia Roberta Lewandowskiego z Bayernu
- PSG coraz bliżej hitowego transferu obrońcy! Škriniar chce się przenieść do Francji
Rozwalił wrzoda i tyle co tu więcej gadać
Lewandowski kolejny klaun z serii „Nie wiem, a się wypowiem”. Skoro nie oglądałeś to przestań siać farmazony. Wrzosek wasz „zawodowiec” przyszedł do Fame i został pokonany w uczciwej walce, w uczciwy sposób. Kilkunastu specjalistów wypowiadało się na ten temat i sami podliczali punktację. Każdy z korzyścią dla Kasjusza. Już i tak irytujące jest wasze samouwielbienie i wywyższanie się nad galą Fame mimo, że są dużo wyżej od was, a poziomem sportowym wcale tak strasznie nie odstają od waszych „zawodowców”