Miarka się przebrała! Kibice Legii “wymierzyli sprawiedliwość” zawodnikom po ich powrocie do Warszawy!

Legia Warszawa przegrała w Płocku 0:1 z miejscową Wisłą, przez co spadła na ostatnie miejsce w tabeli! Kibice Wojskowych stracili cierpliwość i postanowili “powitać” zawodników, którzy wracali autokarem z wyjazdu.

Grupa kibiców Legii Warszawa pojechała za klubowym autokarem, który właśnie wracał z meczu rozgrywanego w Płocku.

Wojskowi na boisku okazali się gorsi od Nafciarzy i przegrali swój dwunasty mecz w tym sezonie Ekstraklasy. Zespół ze stolicy spadł tym samym na ostatnią lokatę w ligowej tabeli.

Mecz w Płocku po raz kolejny był pokazem bezradności i braku zrozumienia. Zwycięska bramka dla Wisły Płock padła po błędzie Lopesa, który podał futbolówkę do gracza w niebieskiej koszulce.

Oprócz tego Legia była nieskuteczna, a niektóre zagrania zawodników Wojskowych sprawiały, że kibice klubu ze stolicy łapali się za głowę. Najbardziej absurdalne sytuacje z meczu Wisła Płock – Legia Warszawa można zobaczyć TUTAJ.

Suchej nitki na stołecznej drużynie nie zostawił Twitter. Za całą sytuację obwiniany jest przede wszystkim zarząd zespołu na czele z Dariuszem Mioduskim. Najlepsze tweety na temat ostatniego meczu Legii zebraliśmy w TYM artykule.

Po meczu z płocką drużyną do dymisji podał się tymczasowy szkoleniowiec Legii Marek Gołębiewski. Trener ten prowadził Legię w jedenastu spotkaniach, a jego bilans wyniósł wymowne 3-0-8.

Jak podaje serwis Interia po meczu część kibiców, zdecydowała się pojechać za klubowym autokarem, który wracał z Płocka i kierował się do Legia Training Center. Po dotarciu na miejsce kilkanaście osób miało wedrzeć się do środka i dać upust swoim nerwom.

Według wstępnych ustaleń kilku piłkarzy ucierpiało w całym zajściu. Na miejscu pojawiła się policja. Na ten moment nie wiemy jak bardzo poważne obrażenia dostali zawodnicy ani ile osób zostało zatrzymanych.

Źródło: Interia.pl