
(VIDEO) Tak Pogoń uratowała punkt z Wartą Poznań!

przez Jakub Barabasz
Pogoń Szczecin w ostatnim tegorocznym spotkaniu mierzyła się z Wartą Poznań. Portowcy przegrywali, lecz zdołali wyrównać w ostatnich sekundach meczu.
Faworytem tego spotkania byli gospodarze, lecz w pierwszej połowie mimo przewagi nie byli w stanie strzelić bramki. Co ciekawe najlepszą sytuację do objęcia prowadzenia miała nie Pogoń, a Warta Poznań. W doliczonym czasie Szymon Czyż uderzał z pola karne, ale Stipica był na posterunku.
W drugiej części to znowu Portowcy byli stroną dominującą. Tego dnia mieli jednak problem, by wstrzelić się w bramkę Wart. Ta natomiast mimo mniejszej liczby sytuacji była konkretniejsza.
W 74. minucie Adam Zrelak otrzymał podanie od Roberta Ivanova i tylko dołożył nogę. Takiego obrotu spraw nie spodziewali się piłkarze Pogoni. W Szczecinie pachniało niespodzianką na koniec roku.
W jednej z ostatnich akcji meczu Portowcy dopięli jednak swego. Pierwsza wrzutka przeszła przez pole karne Warty, ale piłkę zebrał Mariusz Fornalczyk. Przytomnie wypatrzył swojego kolegę z zespołu i skierował do niego futbolówkę.
Konstantinos Triantafyllopoulos uderzył z pierwszej piłki i zdołał pokonać Adriana Lisa. Dzięki temu trafieniu Portowcy nadal pozostają niepokonani na własnym obiekcie! Co więcej, wczorajsze potknięcie Lechii w Płocku oznacza, że zimę spędzą jako wiceliderzy Ekstraklasy.
Ileż razy to już widzieliśmy w tym sezonie! 😀🙆 @PogonSzczecin w ostatniej akcji meczu uratowała punkt w starciu z @WartaPoznan ⚽️⌛️ #POGWAR pic.twitter.com/GFyoOvjaMq
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) December 18, 2021