Piątek, 29 Marca, 2024

(WIDEO) Mateusz Gamrot kończy rok zwycięstwem! Zabójcze kolana w wykonaniu Polaka!

Źródło: Twitter
fot. Twitter
Opublikowane 19 grudnia 2021, 05:33
przez Jakub Hryniewicz
0
0
Brak komentarzy

Walka, na którą czeka cała Polska! Na UFC Vegas 45 po raz trzeci w tym roku zobaczymy Mateusza Gamrota. Rywalem “Gamera” będzie numer 12 w rankingu kategorii lekkiej – Diego Ferreira!

Mateusz Gamrot po raz 4. w karierze wejdzie do oktagonu UFC! Były mistrz dwóch kategorii wagowych federacji KSW zaczął od drobnego falstartu, ponosząc pierwszą zawodową porażkę w karierze. Sam “Gamer” przyznaje jednak, że starcie z Guramem Kutateladze wygrał i nie uznaje tej “L-ki” w rekordzie. Polski fighter podniósł się po tym najlepiej jak się dało i w kwietniu już w 2. rundzie znokautował Scotta Holtzmana. Następnie w lipcu niewiele ponad 1 minuta wystarczyła, by Mateusz Gamrot poddał Jeremy’ego Stephensa. “Gamer” zaznaczył od razu, że cel ma jeden – pas mistrzowski UFC!

Naprzeciwko Polaka stanie 12. fighter rankingu kategorii lekkiej, czyli Diego Ferreira. Brazylijczyk dużo dłużej mierzy się w UFC – pierwszą walkę stoczył już w 2014 roku. 36-letni zawodnik po porażkach z Beneilem Dariushem i obecnym kolegą klubowym Gamrota, Dustinem Poirierem. Potem jednak było lepiej i w latach 2016-2020 Diego zaliczył serię 6. wygranych. Niestety, w porównaniu do “Gamera” ten rok nie był dla niego udany. Ferreira stoczył przegrał obie walki – ponownie w karierze z Beneilem Dariushem oraz przez TKO z Gregorem Gillespie.

Przebieg walki

Runda 1

Ferreira atakuje kopnięciem, ale Gamrot szybko odpowiada uderzeniami i wyprowadza mocne kolano na korpus! Brazylijczyk kontynuuje obijanie nogi “Gamera”, po czym atakuje także high kickiem. Ten jednak dobrze zablokowany został przez Polaka. Zawodnicy utrzymują dystans i szachują się nawzajem. W końcu to Mateusz Gamrot wyprowadza dwa low kicki pod rząd. Diego Ferreira odpowiada tymi samymi, ale dobrze przyjmuje ataki rywala “Gamer”. W końcu po jednym z nich idzie po obalenie! Udanie w zapaśniczym stylu powalił oponenta Mateusz, ale ten szybko się skręca i wraca na nogi. Brazylijczyk znów atakuje nogę Polaka, ten odpowiada prostym, przyjmuje kopnięcia, ale też idzie po kolejne udane obalenie! Po zaaplikowanych kilku młotkach Diego Ferreira wraca jednak na nogi. Dużo niecelnych lub zablokowanych kopnięć ze strony obu fighterów. Ferreira atakuje prostymi, Mateusz Gamrot świetnie jednak kontruje sierpem! Jedno z kopnięć na tułów w wykonaniu “Gamera” zostało wyłapane przez Brazylijczyka i wyprowadził on dwa swoje! Niewiele ponad minuta do końca i świetny lewy sierp w wykonaniu Polaka! Oponent przyjął jeszcze kilka ciosów, a po chwili znów ląduje na deskach! Kapitalny występ w wykonaniu “Gamera”! W ostatnich sekundach fighterzy straszyli się uderzeniami, Mateusz dobrze wyprowadził kilka uderzeń i blokował przychodzące.

Runda 2

Gamrot niemal od razu atakuje naruszonego Ferreirę! Sam też przyjmuje dwa uderzenia i middle kicka na tułów. Jego leg kick zostaje wyłapany, obrywa kolejnym prostym. Brazylijczyk zaczyna napierać, ponownie z kombinacją lewy-prawy i kopnięciem. “Gamer” rzuca się na oponenta, jednak poślizgnął się dwa razy, niebezpiecznie było! Diego atakuje, a Mateusz unika i szuka sprowadzenia! Łapie gilotynę, jednak umiejętności BJJ rywala pozwalają mu uciec z niewygodnej sytuacji. Gamrot szuka skrętówki na nogę, dużo przejść w parterze i ostatecznie zawodnicy wstają na nogi. Polak ponownie przyjmuje ciosy, ale na gardę. Brazylijczyk ewidentnie się rozkręcił, póki co to on jest stroną napierającą. “Gamer” zaczyna odpowiadać i znów idzie w nogi przeciwnika. Po chwili Ferreira znów atakuje prostymi, dobrze po chwili jednak znów ląduje na deskach! Mateusz szybko zachodzi za plecy kucającego Brazylijczyka, wyprowadza mocne kolana… A RYWAL ZDAJE SIĘ PODDAWAĆ! GAMROT ŁAPIE SZYJĘ FERREIRY, ALE JEST JUŻ PO WALCE!

Oficjalny werdykt: Mateusz Gamrot wygrywa przez TKO w 2. rundzie!

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

WIDEO