Czwartek, 25 Kwietnia, 2024

Soldić bał się walczyć z zawodnikami FEN? Tak twierdzi rzecznik organizacji: “Kalkulatorowi na starcie powiedzieliśmy stanowcze NIE”

Soldić bał się walczyć z zawodnikami FEN? Tak twierdzi rzecznik organizacji: "Kalkulatorowi na starcie powiedzieliśmy stanowcze NIE"
Fot. YouTube
Opublikowane 22 grudnia 2021, 10:46
przez Przemek Krautz
0
0
Brak komentarzy

Przedstawiciele organizacji FEN po raz kolejny zaskakują. Tym razem rzecznik prasowy zamieścił na Twitterze wpis dotyczący Roberto Soldicia.

Gwiazda europejskiego MMA na ostatniej gali KSW 65 zmierzyła się z Mamedem Khalidovem. Chorwat już w drugiej odsłonie znokautował legendę KSW lewym sierpowym i został podwójnym mistrzem. Na ten moment posiada pas dywizji średniej i półśredniej.

Roberto Soldic pokonał już siódmego rywala z rzędu. Łącznie w KSW ma na swoim koncie 8 zwycięstw, w tym 7 przed czasem i jedną porażkę. Już w debiucie zmierzył się z ówczesnym mistrzem Borysem Mańkowskim, którego rozbił tak brutalnie, że narożnik poddał walkę. Co ciekawe, Soldić wszedł do tego starcia na zastępstwo zaledwie tydzień przed galą.

Następnie pokonał m.in. walczącego aktualnie w UFC Dricusa Du Plessisa, po drodze do pasa brutalnie rozprawił się również z Michałem Materlą. Natomiast w ostatnim starciu udowodnił, że może mierzyć się z najmocniejszymi rywalami.

Co ciekawe, po walce Soldicia z Mamedem rzecznik prasowy FEN na swoim Twitterze stwierdził, że kiedyś menadżer Chorwata zgłosił się do prezesa organizacji Pawła Jóźwiaka, by ten dał mu szansę występu w Polsce. Fighter jednak miał rzekomo wybierać sobie rywali i bał się walczyć z czołowymi zawodnikami FEN.

Kibice jednak nie uwierzyli w te słowa. Wielokrotnie organizacja FEN miała rzekomo prowadzić rozmowy z zawodnikami, czy też być blisko podpisania kontraktów z nimi, a ostatecznie i tak nic z tego nie wychodziło. Było tak m.in. w przypadku Michała Materli, którego do walki wyzwał Cezary Oleksiejczuk.

Pomyśleć, że menadżer Roberto Soldica pisał kiedyś do @JozwiakPawe by ten dał szansę. Zapewniał, że ma talent i umie w MMA… – napisał Jakub Borowicz, na co Paweł Jóźwiak odpowiedział – To niestety prawda …

Wybierał rywali, bał się 3/4 naszej półśredniej, kalkulatorowi już na starcie powiedzieliśmy stanowcze NIE. – dodał rzecznik FEN.

Źródło: Twitter

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

WIDEO