Wtorek, 23 Kwietnia, 2024

Piłkarskie jaja w Pucharze Narodów Afryki! Sędzia “dał popis”

fot: YouTube
Opublikowane 12 stycznia 2022, 17:34
przez Jakub Barabasz
0
0
Brak komentarzy

Mecz Tunezja – Mali zostanie zapamiętany na długo i to wcale nie ze względu na walory piłkarskie, a kuriozalne decyzje sędziego. Co dokładnie działo się w tym meczu.

Mecz nie porywał i w pierwszej odsłonie spotkania żadna z ekip nie oddała nawet celnego strzału na bramkę. W 48. minucie spotkania reprezentacja Mali stanęła przed szansą wyjścia na prowadzenie.

Do rzutu karnego podszedł Ibrahima Kone i zdołał zamienić go na bramkę. W dalszej części spotkania głównie bronili korzystnego dla siebie rezultatu.

Im bliżej końca meczu było, tym większe emocje zaczęły wkradać się na boisko. W 77. minucie sędzia podyktował drugi rzut karny. Tym razem przed szansą na wyrównanie rywalizacji stanął Wahbi Khazri, ale nie strzelił karnego.

Arbiter spotkania Zambijczyk Janny Sikazwe gwizdnął po raz ostatni…w 85. minucie! Po protestach zawodników wznowił jednak grę i od razu ukarał czerwoną kartką Malijczyka EL Bilala Toure.

Sędzia i tak dopiął swego i zakończył mecz ponownie przed czasem. Gwizdek rozległ się, gdy na zegarze była 89:45. To niewytłumaczalna decyzja tym bardziej, że w drugiej odsłonie spotkania przeprowadzono 9 zmian, a dodatkowo były dwa rzuty karne oraz przerwa na uzupełnienie płynów.

Ostatecznie to Mali cieszyło się z wygranej, a Sikazwe opuszczał stadion w eskorcie kilkudziesięciu mundurowych.

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments