Sensacja w Pucharze Narodów Afryki! Mieli walczyć o najwyższe cele, a odpadli po fazie grupowej!
przez Jakub Barabasz
Reprezentacja Ghany nie może zaliczyć kameruńskiego Pucharu Narodów Afryki do udanych. Czarne Gwiazdy niespodziewanie przegrały z Komorami i zajęły ostatnią lokatę w swojej grupie!
Wynik szybko, bo już w 4. minucie spotkania otworzył El Fardou Ben. To nie był jednak koniec kłopotów Ghany, ponieważ w 25. minucie z boiska wyleciał Andrew Ayew.
W 62. minucie Ahmed Mongi podwyższył prowadzenie Komorów. Na stadionie w mieście Garoua pachniało więc ogromną sensacją.
Czarne Gwiazdy wzięły się jednak w garść. W 64. minucie bramkę kontaktową strzelił Richmond Boakye, a w 77. minucie meczu Alexander Djiku doprowadził do remisu!
Komory nie poddały się i grały do końca. W 86. minucie cała drużyna miała powody do radości, ponieważ Ahmed Mogni wpakował futbolówkę do siatki Ghany. Wygrana 3:2 sprawiła, że Komory zajęły trzecią lokatę i cały czas liczą się w walce o awans do fazy play-off Pucharu Narodów Afryki!
Dla Ghańczyków taki wynik to klęska. Czarne Gwiazdy były wymieniane przed turniejem, jako jedna z ekip, która dotrze do, chociażby ćwierćfinału.
Dwa lata temu Ghańczycy wygrali swoją grupę, lecz odpadli w 1/8 finału z Tunezją. W 2017 roku Czarne Gwiazdy doszły aż do półfinału, gdzie uległy triumfatorom całego turnieju Kameruńczykom. W meczu o trzecie miejsce musieli natomiast uznać wyższość Burkiny Faso.
W turniejowym składzie Ghany nie brakowało gwiazd. W meczu z Komorami obserwowaliśmy min. Daniela Amarteya z Leicester City, Thomasa Parteya z Arsenalu, Andre Ayewa byłego gracza min. Marsylii i Swansea oraz Jordana Ayewa z Crystal Palace.
W drugim meczu grupy C Gabon zremisował 2:2 z Maroko. Reprezentacja, w której występuje Hakimi, zajęła więc pierwsze miejsce. Gabon uplasował się na lokacie numer dwa.
Ghana – Komory 2:3 (0:1)
Bramki: 64′ Boakye, 77′ Djiku – 4′ El Fardou Ben, 62′ Mogni, 85′ Mogni