Startują Mistrzostwa Europy w futsalu! Sprawdź kiedy gra Polska
przez Jakub Barabasz
Już dziś tj. 19 stycznia rozpoczynają się Mistrzostwa Europy w futsalu. Gospodarzem turnieju jest Holandia. W jakiej grupie znaleźli się Polacy i kiedy zagrają oni swoje mecze?
Holenderskie Euro startuje 19 stycznia i potrwa do 6 lutego. Spotkania rozgrywane będą na dwóch halach. Jedna znajduje się w Groningen, a druga w Amsterdamie.
W turnieju udział weźmie 16 drużyn podzielonych na 4 grupy. Awans z każdej z grup wywalcza dwie najlepsze drużyny.
Mistrzostwa Europy w futsalu 2022 grupy
Grupa A: Holandia, Serbia, Ukraina, Portugalia
Grupa B: Kazachstan, Włochy, Słowenia, Finlandia
Grupa C: Rosja, Polska, Słowacja, Chorwacja
Grupa D: Gruzja, Hiszpania, Azerbejdżan, Bośnia i Hercegowina
Faza grupowa zakończy się 29 stycznia. Od 31 stycznia do 1 lutego rozgrywane będą ćwierćfinały. 4 luty to termin półfinałów, a 6 luty to dzień, w który rozstrzygnie się kwestia trzeciego i pierwszego miesjca.
Kiedy zagra Polska?
21 stycznia 20:30 Polska – Chorwacja
25 stycznia 20:30 Polska – Słowacja
29 stycznia 14:30 Rosja – Polska
Mistrzostwa Europy w futsalu 2022 co zagrać? Typy i kursy
Zwycięzcy grup:
W grupie A największe szanse na awans mają Portugalczycy. Według bukmacherów zacięta walka o drugie miejsce stoczy się pomiędzy Ukraińcami i Serbami. Najmniej szans dostali gospodarze Holendrzy.
W grupie B miejsca premiowane awansem mają wywalczyć Kazachowie i Włosi. Słoweńcy oraz Finowie będą walczyć tylko o trzecią lokatę? Tak przynajmniej myślą bukmacherzy.
Grupę Polaków bez problemów wygrać mają Rosjanie. Biało-Czerwoni według bukmacherów zajmą dopiero trzecie miejsce.
W grupie D rządzić ma Hiszpania. Gruzja i Azerbejdżan według bukmacherów są najbliżej drugiego miejsca. Najmniej szans od ekspertów dostali Bośniacy.
Kto zdobędzie medale:
Bukmacherzy najwięcej szans dają Hiszpanom oraz Rosjanom. Następni w kolejce są Portugalczycy. Według ekspertów sporo szans na znalezienie się w strefie medalowej mają również Kazachowie, Włosi i Ukraińcy.
Polacy nie są wymieniani w gronie faworytów do pozycji medalowej. Gdyby ktoś jednak chciał postawić pieniądze na taki obrót spraw, może nieźle zarobić. Oczywiście w przypadku gdyby Biało-Czerwoni okazali się sensacją całego turnieju.