Piątek, 29 Marca, 2024

(VIDEO) Tak wyglądała ostatnia odprawa Czesława Michniewicza. “Pier***icie i płaczecie”

fot: YouTube
Opublikowane 30 stycznia 2022, 20:59
przez Jakub Barabasz
0
0
Brak komentarzy

Kanał Sportowy udostępnił nagranie z odprawy Czesława Michniewicza przed spotkaniem Piast Gliwice – Legia Warszawa. To właśnie po tym spotkaniu szkoleniowiec stracił posadę.

24 października 2021 roku Piast Gliwice podejmował na własnym obiekcie Legię Warszawa. Ten mecz zakończył się wygraną gospodarzy aż 4:1. Po spotkaniu poinformowano, że Czesław Michniewicz nie będzie już dalej prowadził Wojskowych.

51-letni szkoleniowiec ma zostać ogłoszony nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. W całej operacji przeszkadzać nie będzie Legia Warszawa, która według medialnych doniesień rozwiązała już kwestie formalne z Michniewiczem.

Teraz do internetu trafiło nagranie z ostatniej przedmeczowej odprawy przeprowadzonej przez Czesława Michniewicza.

“Ilu z was może powiedzieć o sobie, że akceptuje sytuację, w której się znalazło? Chodzicie, pier***icie z prawej, z lewej strony. Płaczecie menadżerom, nie przychodzicie na treningi, spóźniacie się, nie jesteście w stu procentach skoncentrowani. Będę z wami szczery, będę wam mówił rzeczy, które wam mogą się nie podobać, ale które czuję” – mówił na początku

W dalszej części swojej przemowy odniósł się min. do Mahira Emreliego.

“Czy ja mam ufać zawodnikowi, który zaspał o jedenastej na trening? Siedzimy tu, czekamy, nie ma Mahira Emreliego na dwa dni przed meczem z Lechem. Czy ja mam ufać takiemu zawodnikowi, czy wy macie mu ufać? O której się trzeba położyć, aby obudzić się kolejnego dnia o 11? Myślisz, że jak się położyć o 22, to będziesz spał czternaście godzin? Nie da się” – grzmiał Michniewicz

Szkoleniowiec nie zapomniał również dodać części poświęconej ruchowi kibicowskiemu Legii.

“Z dwóch milionów ludzi w Warszawie, 1,5 miliona ludzi kibicuje Legii. I my zadajemy im ból swoją postawą. Nie dlatego, że Emreli nie trafił w bramkę z Lechem Poznań. On ma pretensje, że ja o tym mówię. Jeśli dziennikarz mnie pyta, czy to był kluczowy moment meczu, że on nie strzelił bramki przez trzy miesiące, to potwierdzam – to był kluczowy moment” – stwierdził.

Na sam koniec zapowiedział niespodzianki przy wyborze składu, który wybierze się do Gliwic.

Trudne sytuacje wymagają trudnych decyzji. Po treningu ogłoszę, kto pojedzie na mecz z Piastem. Będą niespodzianki, ale jestem ich świadomy. Chcę wziąć ze sobą zawodników, którzy pójdą ze mną na wojnę. Wszyscy mają mieć wycelowane lufy w stronę przeciwników, a nie w moją stronę. Ci, którzy celują w moje plecy, zostaną na miejscu” – zakończył trener.

Ten mecz Legia Warszawa przegrała 1:4, a niedługo potem Michniewicz pożegnał się ze swoim stanowiskiem. Cała przemowa dostępna jest poniżej.

Źródło: YouTube

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments