
(VIDEO) Festiwal bramek w Krakowie! Fenomenalna pogoń Cracovii!

przez Jakub Barabasz
Na stadionie przy ulicy Józefa Kałuży Cracovia podejmowała lidera rundy jesiennej, czyli zespół Lecha Poznań. W spotkaniu padło aż 6 bramek. Ostatecznie starcie to zakończyło się wynikiem 3:3.
Kolejorz od początku przeszedł do atakowania Pasów. Poznaniacy mogli otworzyć wynik już w 8. minucie, kiedy to niemrawo zainterweniował Niemczycki. Wtedy jednak gospodarzy uratował słupek.
Mimo ataków Lecha to Cracovia zdołała zdobyć bramkę jako pierwsza. Zamieszanie po rzucie rożnym dla Pasów wykorzystał Michał Rakoczy, który wstrzelił piłkę między słupki bramki Kolejorza.
𝙉𝙞𝙚𝙨𝙥𝙤𝙙𝙯𝙞𝙖𝙣𝙠𝙖 ❗ @MKSCracoviaSSA prowadzi z @LechPoznan 🤯 Michał Rakoczy nagrodzony za decyzję o strzale! 🔥
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) February 6, 2022
📺 Mecz oglądajcie w CANAL+ PREMIUM pic.twitter.com/cEuNvj1USn
Lech zdołał wyrównać stan rywalizacji w 30. minucie spotkania. Mikael Ishak wypatrzył i zagrał piłkę do Joao Amarala, a ten pokonał Niemczyckiego.
𝙈𝘼𝙂𝙄𝘾𝙕𝙉𝙀 𝙋𝙍𝙕𝙔𝙅𝙀̨𝘾𝙄𝙀 𝘼𝙈𝘼𝙍𝘼𝙇𝘼! 🤯🔮 Znakomicie zrobił to Portugalczyk! 🔥 I ten odbiór Ishaka… 🔝
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) February 6, 2022
📺 Starcie @MKSCracoviaSSA z @LechPoznan trwa w CANAL+ PREMIUM pic.twitter.com/8U62e26BYN
Przed zejściem do szatni zatrudnić Niemczyckiego próbowali jeszcze Skóraś, Kalstrom oraz Kamiński. Bednarka zaskoczył chciał natomiast Pelle van Amersfoort.
W drugą odsłonę spotkania lepiej wprowadzili się przyjezdni. Joao Amaral już w 48. minucie spotkania dograł piłkę do wbiegającego Jakuba Kamińśkiego, a ten zamienił jego dogranie na gola.
Niedługo potem futbolówka zatrzepotała również w bramce Lecha, lecz wbijający ją Pelle van Amersfoot został złapany na pozycji spalonej.
W 67. minucie po raz kolejny zadziałała współpraca pomiędzy Mikaelem Ishakiem a Joao Amaralem. Ten pierwszy dograł, a ten drugi pokonał Niemczyckiego, podwyższając tym samym prowadzenie na 1:3.
On to ma 😎 Amaral z drugim trafieniem dla @LechPoznan 👏🔥
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) February 6, 2022
📺 A po meczu zostańcie w CANAL+ PREMIUM! Pierwsza po przerwie Liga+Extra! pic.twitter.com/SinjhX6MYB
Wejście smoka zaliczył Jakub Myszor, który na boisku pojawił się w 74. minucie, a już trzy minuty potem cieszył się gola. Gracz Pasów wykorzystał centrę Hanci i strzelił bramkę kontaktową.
Jest kontakt! 😮 Jakub Myszor daje nadzieję @MKSCracoviaSSA 🔥
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) February 6, 2022
📺 Mecz z @LechPoznan w CANAL+ PREMIUM pic.twitter.com/WTBO1LIBhX
Pasy poczuły możliwość doprowadzenia do remisu i chciały pójść za ciosem. Kolejorz w ostatnich minutach spotkania został zamknięty na własnej połowie.
Świetną zmianę dał także Filip Balaj. Słowak pojawił się na boisku w 89. minucie i po dwóch minutach zdołał strzelić gola na wagę remisu!
𝙉𝙄𝙀𝙒𝙄𝘼𝙍𝙔𝙂𝙊𝘿𝙉𝙀 ‼🤯 @MKSCracoviaSSA odrobiła dwie bramki straty i remisuje z @LechPoznan! 💥 Bohaterem Filip Balaj! ⭐ pic.twitter.com/xgmtNN6EEw
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) February 6, 2022
Cracovia – Lech Poznań 3:3 (1:1)
Bramki: 18′ Rakoczy, 77′ Myszor, 90 + 1′ Balaj – 30′, 67′ Amaral, 48′ Kamiński
W następnej kolejce Pasy ponownie zagrają na własnym obiekcie. Tym razem ich rywalem będzie Lechia Gdańsk. Lech Poznań w przyszłym tygodniu podejmie u siebie Termalikę Niecieczę.
- Świątek rozbita w półfinale. Polka odpadła z turnieju w Katarze [VIDEO]
- Lech bez gwiazd na hit Ekstraklasy? Wiemy, kiedy zapadnie decyzja
- Trener Lecha Poznań krytycznie o sędziowaniu w Ekstraklasie
- Turski wytyka problemy z galami KSW! “To jest oszukiwanie polskiego rynku”
- Ogromne zmiany w Pogoni Szczecin. Portowcy mają nowego właściciela