(VIDEO) Arsenal uratowany przez obrońcę! Spójrz na zamieszanie, które przyniosło zwycięskiego gola Kanonierom
przez Jakub Barabasz
Arsenal Londyn pokonał 1:0 Wolverhampton. Zwycięską bramkę na Molineux Stadium po wielkim zamieszaniu w polu karnym zdobył jeden z defensorów Kanonierów.
Pierwszą groźną okazję tego dnia wykreował sobie Ben White. W 22. minucie strzał zawodnika Arsenalu został jednak zblokowany przez defensorów Wilków, którzy znacznie pomogli w tej sytuacji bramkarzowi.
Blok defensywny był jednak bezradny trzy minuty później, kiedy to Alexandre Lacazette wrzucił futbolówkę z rzutu rożnego, a w zamieszaniu w polu karnym ekipy Wolves najlepiej odnalazł się Gabriel.
W pierwszej połowie gospodarze trzykrotnie zagrozili bramce Kanonierów. Swoje próby mieli Raul Jimenez, Nelson Semedo oraz Ruben Neves. Dla Arsenalu dwukrotnie groźnie uderzał Alexandre Lacazette.
Po zmianie stron bardziej skorzy do gry byli goniący wynik piłkarze Wolves. Daniel Podence i Leander Dendocker byli tymi, którzy zagrozili bramce Aarona Ramsdale.
W 69. minucie z boiska wyleciał Gabriel Martinelli, który obejrzał drugą zółtą kartkę. Chwilę później Wolves cieszyło się z gola wyrównującego, jednak bramka zdobyta przez Raula Jimeneza nie została uznana ze względu na pozycję spaloną.
Arsenal w ostatnim kwadransie skupił się przede wszystkim na dowiezieniu zadowalającego go wyniku do końca meczu. Ostatecznie sztuka ta udała się Kanonierom.
#الدوري_الانجليزي #PremierLeague
— Gooo (@Gooo059565934) February 10, 2022
25"
WOL 0-1 ARS#WOLARS
We Would Love For You To Follow Us @GOOAL9999 for Media @goal_f9 for News pic.twitter.com/TLWOSfqRM8
Wolverhampton – Arsenal Londyn 0:1 (0:1)
Bramki: 25′ Gabriel
W następnej kolejce Wolverhampton zmierzy się w Londynie z Tottenhamem. Arsenal podejmie na własnym obiekcie beniaminka Brentford.
- Jak Parnasse poradziłby sobie w UFC? Gamrot nie ma wątpliwości!
- Druga konferencja za nami! Spore zmiany przed galą Hybrid MMA 4 [WIDEO]
- Krzysztof Głowacki zawalczy na KSW 95! Znamy jego rywala
- Pudzianowski o rewanżu z Różalem! “Nie przepadamy za sobą, ale…”
- Łukasz Różański o gabarytach rywala: “Już nie raz pokazał, że ma moc w tych dłoniach” [VIDEO]