Sobota, 20 Kwietnia, 2024

(VIDEO) “Putin zbrodniarz!”. Zobacz jak kibice w Białymstoku wspierają Ukrainę. Relacja z meczu Jagiellonia – Warta Poznań

fot: Screenshot
Opublikowane 27 lutego 2022, 14:27
przez Jakub Barabasz
0
0
Brak komentarzy

Jagiellonia Białystok zremisowała 1:1 z Wartą Poznań w meczu 23. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Duma Podlasia zdołała odrobić stratę, mimo że od 25. minuty grała w osłabieniu.

Wyjściowe składy obu drużyn:

Mecz od samego początku toczył się głównie w środkowej strefie boiska. Dużo było walki fizycznej, a mało klarownych akcji i strzałów na bramkę.

Pierwsza groźna sytuacja w tym meczu nie miała wiele wspólnego z czystym futbolem. Bogdan Tiru złożył się w polu karnym Warty do przewrotki, lecz zamiast w piłkę trafił w twarz Michała Kopczyńskiego!

Arbiter spotkania nie miał wątpliwości, że w tej sytuacji należy pokazać czerwoną kartkę. Jagiellonia od 25. minuty musiała radzić sobie w osłabieniu. Osłabiona została także Warta, ponieważ Kopczyński po tym zajściu nie był w stanie kontynuować gry. Zmienił go Miłosz Szczepański.

Chociaż Warta grała w przewadze, to w pierwszej połowie nie zdołała zmienić wyniku spotkania. Najbliżej zdobycia bramki w 42. minucie był Jayson Papeau. Zawodnik przyjezdnych jednak fatalnie spudłował po wyłożeniu mu futbolówki przez Szczepańskiego.

Po powrocie na boisko to białostoczanie próbowali kontrolować grę i przejęli inicjatywę w pierwszych minutach drugiej połowy. Potem do głosu doszła jednak Warta, która upatrywała swoich szans w długim ataku pozycyjnym.

Wejście smoka w tym meczu zaliczył nowy nabytek Warty Frank Castaneda. Kolumbijczyk znalazł się w odpowiednim miejscu w polu karnym Jagiellonii i dobił odbity od słupka strzał Miłosza Szczepańskiego.

Radość przyjezdnych nie trwała jednak zbyt długo, ponieważ już w 65. minucie spotkania Duma Podlasia zdołała wyrównać stan rywalizacji. Karol Struski wyłuskał piłkę do Dawida Szymonowicza, a następnie przytomnie zgrał ją do Tomasa Pikryla. Zawodnik Jagi uderzył na bramkę i pokonał Adriana Lisa.

W 83. minucie ponowne prowadzenie swojemu zespołowi mógł dać Frank Castaneda. Tym razem Kolumbijczyk dostał podanie od Luisa i przed sobą miał tylko Zlatana Alomerovicia. Napastnik Warty posłał futbolówkę tuż obok słupka!

Jagiellonia Białystok – Warta Poznań 1:1
Bramki: 65′ Prikryl – 63′ Castaneda

Warto zaznaczyć, że mecz rozpoczął się od pięknego gestu solidarności z Ukrainą.

Kibice Jagiellonii Białystok przygotowali także specjalny transparent, który wisiał tuż za jedną z bramek przez całe spotkanie.

fot: Screenshot

Jagiellonia Białystok w następnej kolejce podejmie w Mielcu miejscową Stal. Wartę Poznań również czeka wyjazd. Podopieczni Dawida Szulczka, wybiorą się do Niecieczy gdzie zagrają z Termaliką.

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments