NIESPODZIANKA! Wisła Kraków gorsza od trzecioligowca! Biała Gwiazda żegna się z Pucharem Polski
przez Jakub Barabasz
0
0
Brak komentarzy
Chociaż przed meczem wydawało się to tylko formalnością, to jednak Wisła Kraków nie zdołała pokonać trzecioligowej Olimpii Grudziądz. Biała Gwiazda żegna się z Pucharem Polski po ćwierćfinale.
Składy w jakich na boisko wyszły oba zespoły:
Mecz niespodziewanie rozpoczął się od szybkiej bramki dla Olimpii Grudziądz. Piłkę między słupki Wisły Kraków skierował Jakub Bojas. Miało to miejsce już w 2. minucie spotkania!
Biała Gwiazda była zmuszona do rozpoczęcia odważniejszych ataków. Gospodarze gali dobrze w defensywie i konsekwentnie oddalali zagrożenie spod własnej bramki, czasami ratując się faulami, po których jednak Wisła nie zagrażała golkiperowi Olszewskiemu.
Piłka w pierwszej połowie nie chciała wpaść do bramki Olimpii. Gospodarzy raz uratował słupek, a tak to przeważała głównie nieskuteczność graczy Białej Gwiazdy.
Po zmianie stron Wisła wreszcie dopięła swego. Momo Cisse dostał prostopadłe podanie i strzelił wprost w bramkę Olimpii. Piłka przeszła po palcach Olszewskiego, lecz ostatecznie na nieszczęście gospodarzy wpadła do bramki po odbiciu od słupka.
Wiślacy próbowali pójść za ciosem, ale w kolejnych minutach Cisse, Hanousek czy też Hugi nie dali rady sforsować szyków obronnych Olimpii. Najlepszą okazję do zdobycia kolejnej bramki miał właśnie Hugi, który w 72. minucie trafił jednak tylko w słupek!
Rozstrzygnięcia w 90. minutach nie było więc zawodników czekała dogrywka. Pierwsza jej odsłonę minęła bez jakichś większych historii, no może nie licząc żółtej kartki dla Jerzego Brzęczka. W drugiej części dogrywki więcej okazji miała…Olimpia. Ostatecznie żadnej z ekip nie udało się przechylić szali zwycięstwa i do rozstrzygnięcia potrzebne były karne.
Tym, który nie wykorzystał jedenastki był Michal Skvarka z Wisły. Obrona Olszewskiego okazała się kluczowa.
Olimpia Grudziądz – Wisła Kraków 1:1 (1:0) karne 5:3
Bramki: 2′ Bojas – 57′ Cisse
Olimpia Grudziądz rundę wiosenną rozpocznie na dobre dopiero 11 marca. Wtedy zagra na wyjeździe z Bałtykiem Gdynia. Wisła Kraków już 5 marca zagra w Ekstraklasie z Lechią Gdańsk.
- Ferrari bez hamulców w stronę Załęckiego! “Klękasz, mela i liść” [WIDEO]
- Szeliga prawie zdemolował Normana? Tak widział to Załęcki: “I ty do mnie startujesz?” [WIDEO]
- Wrzosek o powstającej biografii Różala: “Będą grube historie”
- Załęcki zapowiada demolkę! Jest wściekły na Ferrariego!
- Lewandowski zapowiada święto MMA! Zabrał głos w sprawie KSW 100
Podoba Ci się ten artykuł?
Zostaw ocenę
0
0
