Piątek, 19 Kwietnia, 2024

Jerzy Brzęczek wściekły po sensacyjnej porażce Wisły Kraków! “Musimy w drużynie wyjaśnić sobie pewne rzeczy”

fot: YouTube
Opublikowane 2 marca 2022, 12:02
przez Jakub Barabasz
0
0
Brak komentarzy

Wisła Kraków niespodziewanie odpadła z Pucharu Polski po pojedynku z trzecioligową Olimpią Grudziądz. Swojej złości nie ukrywał nowy szkoleniowiec Białej Gwiazdy Jerzy Brzęczek.

Porażki 0:2 z Rakowem Częstochowa i 0:1 ze Stalą Mielec sprawiły, że z krakowskim klubem pożegnał się Adrian Gula. Na jego miejsce został sprowadzony Jerzy Brzęczek, który w debiucie zremisował 0:0 z Górnikiem Łęczna. Następnie przyszła porażka 1:2 z Legią Warszawa, a teraz Biała Gwiazda w słabym stylu odpadła z Pucharu Polski.

“Oczywiście to dla nas wielkie rozczarowanie, ale gratulujemy Olimpii, ponieważ wykazała więcej determinacji i zaangażowania, nam tego niestety zabrakło. Nie jest to dla nas przyjemny moment. Jesteśmy w bardzo trudnej sytuacji, jeśli popatrzymy również na nasze miejsce w ligowej tabeli. Przyjechaliśmy do Grudziądza po zwycięstwo, po awans do półfinału Pucharu Polski” – mówił Brzęczek.

Szkoleniowiec nie krył słów rozczarowania i nie szukał wytłumaczenia tej porażki.

“Trudno jest znaleźć jakiekolwiek wytłumaczenie tego, co się stało. Przygotowywaliśmy się do tego spotkania już od meczu z Legią. Zwracaliśmy uwagę zawodnikom, jak trudna to będzie potyczka właśnie ze względu na determinację, ale też organizację gry Olimpii. Nie zrealizowaliśmy jednak naszego planu” – powiedział.

Brzęczek odniósł się także do szybkiej bramki, jaką Olimpia zapakowała Wiśle.

“Ostrzegaliśmy zawodników, jak dobrze poukładana jest drużyna Olimpii Grudziądz. To są trudne mecze, jeśli nie podchodzi się do nich z maksymalnym skoncentrowaniem. I to jest główny powód rozczarowania, nawet wściekłości, ponieważ z jednej strony przygotowujemy pewne rzeczy, a później rozpoczyna się spotkanie, a my po 1,5 minuty przegrywamy 0:1″ – mówił.

Trener Wisły zaznaczył również, że niektórzy gracze nie zdają sobie sprawy z tego, w jakim klubie grają.

“Musimy w drużynie wyjaśnić sobie pewne rzeczy i przygotować się do tego, co przed nami. Patrząc na to, jak w niektórych momentach się zaprezentowaliśmy, to są w naszych szeregach zawodnicy, którzy muszą zrozumieć, w jakim klubie grają, co muszą mu dawać i w jakiej jesteśmy sytuacji” – skwitował Brzęczek.

Szkoleniowiec Białej Gwiazdy nazwał tę porażkę po imieniu, mówiąc, że Wisła dopuściła się blamażu.

“Musimy pewne rzeczy rozwiązać sami w szatni, zdając sobie sprawę z tego, że to jest dla nas blamaż. Wiemy, jak zawiedzeni są nasi kibice. Na pewno przechodzimy bardzo trudny moment, ale jako sztab musimy teraz przygotować drużynę do następnych spotkań” – powiedział.

Wisła Kraków obecnie znajduje się na przedostatnim miejscu w ligowej tabeli. Do bezpiecznej strefy traci dwa oczka, ale stawka w dolnej części Ekstraklasy jest niezwykle wyrównana, o czym świadczy fakt, że pomiędzy 17. a 12. miejscem jest tylko 4 punkty różnicy.

Przed Białą Gwiazdą teraz naprawdę trudne pojedynki. Wisła w marcu rozegra trzy spotkania. Jej rywalami będą kolejno Lechia Gdańsk (5 miejsce), Lech Poznań (1 miejsce) oraz Pogoń Szczecin (2 miejsce).

Źródło: Wisła Kraków

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments