Piątek, 29 Marca, 2024

Khamzat Chimaev bezlitosny dla Covingtona i Masvidala po UFC 272

Źródło: Twitter/YouTube
fot. Twitter/YouTube
Opublikowane 6 marca 2022, 14:38
przez Jakub Hryniewicz
0
0
Brak komentarzy

Jedenasty zawodnik rankingu kategorii półśredniej UFC, Khamzat Chimaev, z bliska oglądał galę UFC 272. Szwed krótko skomentował poczynania potencjalnych oponentów z main eventu – Colby’ego Covingtona i Jorge Masvidala.

Dawni przyjaciele i sparingpartnerzy za czasów American Top Team, Colby Covington i Jorge Masvidal spotkali się w od dawna wyczekiwanej walce. Main event UFC 272 tak naprawdę budowany był przez ostatnich kilka lat. Fighterzy regularnie obrzucali się błotem w wywiadach i nie tylko.

Popularny “Chaos” nie dał najmniejszych szans “Gamebredowi”. Covington na przestrzeni 5-ciu rund całkowicie zdominował zapaśniczo przeciwnika, nie dając mu się wydostać z twardego uchwytu. Masvidal miał kilka okazji i faktycznie trafiał Colby’ego, jednak było to zdecydowanie za mało. “Chaos” kontrolował w parterze rywala przez 10 z 25 minut.

Na widowni oprócz wielu celebrytów zasiadło wiele osobistości związanych z UFC. Była między innymi Joanna Jędrzejczyk, obecny mistrz dywizji półśredniej Kamaru Usman, ale też duet znajomych z sali treningowej: Khamzat Chimaev i Darren Till. Federacja podczas UFC 272 potwierdziła, że Szwed spotka się na kolejnym pay-per-view z Gilbertem Burnsem.

Po tym, jak pokonam Burnsa mam nadzieję spotkać się z wygranym walki MasvidalCovington. Wygląda na to, że Usman ma uraz ręki i potrzebuje więcej czasu na dojście do siebie – powiedział w rozmowie z jednym z dziennikarzy obecnym w T-Mobile Arenie – Mam nadzieję, że wkrótce do tego dojdzie. Na niego też czekam, chcę się z nim zmierzyć. Ale na chwilę obecną myślę, że wygrany dzisiejszego main eventu spotka się z wygranym mojej walki z Burnsem w starciu o pas tymczasowy, albo o miano pierwszego pretendenta.

Bo 5 rundowej, jednostronnej batalii Khamzat Chimaev nie był jednak specjalnie zachwycony tym, co zobaczył. Nie było też słychać, by domagał się pojedynku z Covingtonem, który od razu po walce wyzwał Dustina Poiriera. Popularny “Borz” swoją krótką i wymowną opinię zamieścił na Twitterze:

Gówniana walka

Ewentualny pojedynek Khamzata Chimaeva z Colby Covingtonem byłby bardzo ekscytujący. Amerykanin twierdził w jednym z wywiadów, że “Borz” nie ma z nim żadnych szans.

Źródło: Twitter

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

WIDEO