Piątek, 19 Kwietnia, 2024

(VIDEO) Renato Moicano pokazał wielkie serce, ale Rafael dos Ajos urządził mu masakrę!

Źródło: Twitter
fot. Twitter
Opublikowane 6 marca 2022, 07:31
przez Jakub Hryniewicz
0
0
Brak komentarzy

Podczas UFC 272 zobaczyliśmy także pojedynek między dwoma Brazylijczykami! Były mistrz kategorii lekkiej, Rafael dos Anjos, spotkał się w oktagonie z Reanto Moicano!

37-letni Rafael dos Anjos to nazwisko, które nieprzerwanie od 2008 roku pojawia się w kartach gal UFC. Brazylijczyk zaliczał wzloty i upadki, jednak zawsze znajdował sposób, by zachwycić widownię. Popularny “RDA” na piedestał wdarł się w 2015 roku, gdy jednogłośną decyzją pokonał Anthony’ego Pettisa i sięgnął po pas mistrzowski kategorii lekkiej. Brazylijczyk bronił tytułu dwukrotnie- kończąc w niewiele ponad minutę Donoalda Cerrone i przegrywając także w 1 rundzie z Eddie’em Alvarezem.

Jego dzisiejszym oponentem był Renato Moicano. Klubowy kolega Mateusza Gamrota do oktagonu powraca po niespełna miesiącu. Brazylijczyk podczas UFC 271 poddał w 2 rundzie Alexandra Hernandeza. Tym samym przedłużył swoją serię wygranych do dwóch z rzędu i godząc się na dzisiejszy pojedynek liczył na trzecie! Co ciekawe, ostatnim fighterem, który pokonał Moicano był… niedoszły oponent Rafaela dos Anjosa, Rafael Fiziev.

Przebieg walki

Runda 1

Moicano zaatakował wysokim kopnięciem. RDA podszedł blisko, ale zainkasował kilka ciosów. Chwilę później Reanto Moicano docisnął go do siatki i szybko zajął plecy! Doświadczenie wzięło jednak górę i dos Anjos uciekł. Chwilę później ponownie był klinczowany pod siatką, ale uciekł i sam obalił Moicano! Ten jednak wrócił na nogi, a za moment otrzymał high kicka na gardę! Bardzo szybkie tempo w pierwszych 2 minutach. Zaatakował prostymi były mistrz kategorii lekkiej, starał się odpowiedzieć reprezentant ATT, ale został łatwo obalony! RDA pracował kolanami w pozycji bocznej, a za moment fighterzy znaleźli się w półgardzie. Mocno skręca się Renato Moicano, ale dobrze kontroluje sytuację dos Anjos. Ustawia sobie oponenta były champion, jednak ten nie odstaje umiejętnościami grapplerskimi. Obrywa kilkoma ciosami z góry, szukał pleców RDA, ale daleki był od sukcesu.

Runda 2

Spokojniejszy początek rundy. Dos Anjos zaatakował kopnięciami na korpus i nogę, Moicano wyprowadza proste i sierpy. Unika też obalenia. Dużo częściej i mocniej trafia jednak były mistrz dywizji lekkiej. Mocne proste wyprowadza RDA, a za moment idzie w klincz i zajmuje plecy Renato Moicano. Reprezentant ATT próbuje być agresywny, jednak dużo aktywniejszy jest dos Anjos, który ponownie sprowadza walkę do parteru. Całkowita kontrola Rafaela, próbuje uciec Renato Moicano. Były mistrz wyprowadza ciosy, gdy widzi ku temu możliwość. Mocne łokcie lecą na głowę Renato Moicano.

Runda 3

I znów obraz podobny do poprzednich odsłon. Dos Anjos ma świetny timing, trafia jak chce prostymi Moicano. Grozi też mocnym podbródkowym, a za moment trafia middle kickiem. Przewraca się pod presją rywala, jednak szybko wraca na nogi. Moicano trafił mocno podbródkowym, musi się jednak bardziej postarać. Były mistrz dalej kontynuuje swój gameplan i dokłada mocny high kick! Natychmiast ruszył RDA na rywala, który stara się bronić przed ground and poundem! Sędzia nie przerywa i Renato Moicano przytrzymuje oponenta. Były mistrz wziął chwilę na kilka oddechów, ale zaraz wraca do obijania głowy rodaka. Ten z łatwością odzyskał gardę z pozycji bocznej, ale tam czekają na niego już krótkie łokcie dos Anjosa! Miksuje ciosy były mistrz – gdy może, uderza też w brzuch i żebro leżącego na plecach Moicano.

Runda 4

Przed rundą pojawił się lekarz by sprawdzić spuchnięte oko Renato Moicano. Sędzia otrzymał kilka wskazówek i fighterzy wracają do gry. RDA znów atakował prawymi prostymi, sam jednak też otrzymał kilka mocnych uderzeń w otwartej wymianie! Obronił się przed tym obalając przeciwnika. Kompletnie dominuje były mistrz nad rywalem, wyprowadza krótkie ciosy, ale ma problem z przejściem do idealnej do skończenia walki pozycji. Cały czas szuka głowy Moicano i gdy tylko może obija ją łokciami, bądź młotkami. Skręcił się RDA, złapał szyję, ale nie jest to pozycja do uduszenia reprezentanta ATT. Znalazł kapitalną pozycję dos Anjos i wyprowadził kilka potężnych łokci rozcinających głowę oponenta! Dużo mocnych uderzeń poleciało na głowę Renato Moicano, który jednak ustał do końca odsłony!

Runda 5

Ponownie Moicano badany był przez lekarza, jednak wychodzi do ostatniej rundy. Próbuje obrotowego uderzenia pięścią, jednak całkowicie przestrzelił. RDA tymczasem nie szarżuje, kopie nogę i wyprowadza kombinacje na gardę rywala. Kolejne proste i kopnięcia w wykonaniu byłego mistrza, który raz jeszcze sprowadza młodszego przeciwnika. Moicano udało się wstać na nogi i wyprowadza podbródkowy w byłego mistrza, po czym dokłada kolano na brzuch! Dobrze broni się też przed próbą obalenia w wykonaniu RDA. Dos Anjos nie szuka specjalnie skończenia, sam obrywa mocnymi prawymi. Statystyki mówią jednak same za siebie : 161-56 uderzeń na korzyć Rafaela dos Anjosa. Kolejne kombinacje lądują na twarzy Moicano, który trafia jeszcze lewym sierpowym , a po chwili dokłada kolejne kombinacje! Dos Anjos otrzymuje kolejne bomby na twarz!

Wynik: Rafael dos Anjos wygrywa jednogłośną decyzją sędziów!

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

WIDEO