
Kamil Grosicki szczęśliwy z ponownego powołania do kadry. “To duże wyróżnienie dla mnie, Pogoni, jak i całej Ekstraklasy”.

przez Jakub Barabasz
Kamil Grosicki po roku rozłąki z reprezentacją Polski ponownie stanie przed szansą gry z orzełkiem na piersi. Nowy selekcjoner Biało-Czerwonyc Czesław Michniewicz postanowił postawić na doświadczonego zawodnika Pogoni Szczecin. Grosicki podczas rozmowy z klubowymi mediami nie krył swojego zadowolenia z takiego obrotu spraw.
Grosicki po raz ostatni zagrał w biało-czerwonej koszulce 31 marca 2021 roku. Wtedy został wprowadzony na 4 ostatnie minuty meczu z Anglią. Od tamtego czasu nie pojawiał się na zgrupowaniach i wszystko wskazywało na to, że 83-krotny reprezentant Polski już więcej nie będzie grał z orzełkiem na piersi.
Sytuacja zmieniła się, gdy nowym szkoleniowcem został Czesław Michniewicz. Spory wpływ na jego decyzję na pewno miał także transfer do Pogoni Szczecin. Kamil nie ukrywa swojej radości z tej decyzji selekcjonera.
“Cieszę się, że wracam do reprezentacji po moich ostatnich gorszych czasach w Anglii, gdzie nie grałem, przez co nie dostałem powołania na mistrzostwa Europy i byłem pomijany przy powołaniach na mecze eliminacyjne. Jestem szczęśliwy, że otrzymałem to powołanie jako piłkarz Pogoni Szczecin” – powiedział Grosik.
Kamil zaznaczył, że to duże wyróżnienie zarówno dla niego, jak i całego klubu oraz ligi, z której wcześniej rzadko byli powoływani zawodnicy. Zmieniło się teraz, ponieważ Czesław Michniewicz zdecydował się zabrać ze sobą czterech graczy z Ekstraklasy. Więcej o powołaniach nowego selekcjonera pisaliśmy TUTAJ.
“Sądzę, że to duże wyróżnienie zarówno dla mnie, naszych kibiców, jak i całego klubu. To pokazuje, że zawodnicy z naszej ekstraklasy także mają szansę swoją postawą na boisku zasłużyć na grę w reprezentacji. Zawsze powtarzałem, że gdy będę w dobrej formie, będę pokazywał swoje umiejętności, to wszyscy w reprezentacji wiedzą, na co mnie stać. Do formy wróciłem, zacząłem grać regularnie, i to było w tym wszystkim kluczowe” – stwierdził.
Na sam koniec Grosicki odniósł się jeszcze do sytuacji ligowej i obecnej walki Pogoni o mistrzostwo Polski.
“Lech wyrównał dopiero w ostatnich minutach meczu z Wisłą w Krakowie. To tylko pokazuje, jaka ta liga jest nieprzewidywalna. W każdym spotkaniu trzeba wierzyć do końca w zwycięstwo. Teraz Wisła przyjeżdża do nas. To bardzo ciężki rywal. Widać, że pod wodzą trenera Brzęczka zrobili duży postęp. Oglądałem ich mecz z Lechem, bardzo fajnie w tym spotkaniu wyglądali i moim zdaniem zasłużyli na zwycięstwo. My na pewno w piątek zrobimy wszystko, aby trzy punkty zostały w Szczecinie. Ja osobiście też tuż przed wyjazdem na reprezentację będę chciał w tym spotkaniu zagrać tak, jak na reprezentanta przystało” – powiedział Grosicki.
Przed przerwą reprezentacyjną Pogoń ugości u siebie Wisłę Kraków. Ten mecz odbędzie się w piątek o godzinie 20:40.
Źródło: Pogoń Szczecin
- Ostra wymiana zdań Jarosława Królewskiego z kibicem Wisły Kraków na platformie X
- Kołecki stoczy głośny rewanż? Zabrał głos po ostatniej wygranej
- Kubiszyn o zaczepkach Pasternaka i walce w GROMDZIE: “Jego wartość jest dużo niższa”
- Świetne wieści od Gamrota! Przekazał, co z kolejną walką w UFC
- Mariusz Pudzianowski nie wytrzymał! “Zamknij japę. Pogadamy, jak…”