Martin Lewandowski o wizycie Marcina Różalskiego w siedzibie KSW: “Jest pomysł, żebyśmy…”
przez Przemek Krautz
Martin Lewandowski zabrał głos w sprawie ostatniej wizyty Marcina Różalskiego w siedzibie KSW. Szef organizacji w końcu pogodzi się z zawodnikiem?
“Różal” ma za sobą bardzo długą przerwę, jeśli chodzi o walki w MMA. Ostatni raz w KSW widzieliśmy go jeszcze w 2017 roku, kiedy to w 16 sekund znokautował Fernando Rodriguesa Jr’a i zdobył mistrzowski tytuł, który później zwakował. Następnie w 2018 roku zrewanżował się Peterowi Grahamowi i wygrał z nim w kick-boxingu.
“Różal” wraca do KSW?
Ostatnie starcie stoczył w 2020 roku, kiedy to zawalczył na gołe pięści. Na gali Genesis zmierzył się z byłym mistrzem UFC Joshem Barnettem, jednak przegrał, bo nie został przez lekarza dopuszczony do trzeciej odsłony. Wielokrotnie wspominał, że chciałby ponownie zmierzyć się z Amerykaninem.
Tydzień temu do sieci trafiło zdjęcie z siedziby KSW, na którym “Różal” jest razem z szefem organizacji Maciejem Kawulskim oraz swoim menadżerem Arturem Ostaszewskim. W opisie na Instagramie fighter zapowiedział również, że powróci do klatki.
– I co by tu napisać. Już niebawem Dziadki będą się gimnastykować, dobrzy Ludzie będą kibicować, a ci, co nie lubią kąsać i czekać na chwilę słabości i potknięcie, więc wszystko jak należy.
Martin Lewandowski o wizycie “Różala”
O wizytę Marcina Różalskiego został zapytany Martin Lewandowski, który już od kilku lat jest skonfliktowany z fighterem. “Różal” w wywiadach wspominał, że aby zakopać topór wojenny, to szef KSW jako pierwszy musiałby wyciągnąć do niego rękę:
– A mój konflikt z Martinem to wyszedł tylko i wyłącznie od Martina. I żeby to zostało zażegnane, to Martin musiałby wyciągnąć do mnie rękę i mnie przeprosić, bo ja nie mam takiego zamiaru.
Szef KSW, który rozmawiał z portalem MyMMA.pl nie chciał jednak powiedzieć zbyt wiele na temat “Różala”. Zapytany o cel jego wizyty odparł:
– Nie wiem. Nie wiem. Różala nie ma z nami. Nie ma z nami, więc nie wiem, co tam Maciek planuje – padło również pytanie o to, czy miały miejsce konsultacje – Nie było. Jakiś pomysł jest, żebyśmy porozmawiali, ale to jest na razie pomysł. Czekam. Nic tam na razie nie chcę specjalnie wiedzieć. No nic się nie dzieje. Wiesz, gości u nas w biurze zawsze bardzo dużo. To, że ktoś przyszedł, to o niczym nie świadczy.
Źródło: YouTube – MyMMA.pl
- Szeliga prawie zdemolował Normana? Tak widział to Załęcki: “I ty do mnie startujesz?” [WIDEO]
- Wrzosek o powstającej biografii Różala: “Będą grube historie”
- Załęcki zapowiada demolkę! Jest wściekły na Ferrariego!
- Lewandowski zapowiada święto MMA! Zabrał głos w sprawie KSW 100
- Cormier krytykuje Chandlera: “Dostaje procent z PPV, a nie napędza sprzedaży”