Wtorek, 23 Kwietnia, 2024

Niedosyt po meczu Raków – Śląsk. Piotr Tworek: Sytuacja Soboty będzie nam się śniła po nocach.

fot: YouTube
Opublikowane 10 kwietnia 2022, 20:45
przez Jakub Barabasz
0
0
Brak komentarzy

Śląsk Wrocław przywiózł jeden punkt po remisie w Częstochowie. Podopieczni Piotra Tworka prowadzili do przerwy i pod koniec drugiej odsłony spotkania mogli ponownie wyjść na prowadzenie. Trener Śląska na pomeczowej konferencji prasowej skomentował podział punktów w meczu z Rakowem.

Na początku trener Śląska odniósł się do samego wyniku oraz skomentował przebieg spotkania.

“Przyjeżdżając do Częstochowy zdawaliśmy sobie sprawę, że będzie czekało nas trudne spotkanie i takie też było. Żeby nie przegrać meczu musieliśmy być przygotowani w każdym momencie i każdym aspekcie. Mieliśmy pomysł i w pierwszej połowie bardzo dobrze go realizowaliśmy. Nie ustrzegliśmy się błędu, przez co ten napór Częstochowy w drugiej połowie spowodował, że poszło wyrównanie i nasza gra nie układała się tak, jak sobie zakładaliśmy. W końcówce mogliśmy zdobyć 3 punkty, mamy 1 punkt i będzie go szanować, zwłaszcza mając na uwadze z jak dobrym przeciwnikiem przyszło nam grać” – przyznał Tworek.

Piotr Tworek został także zapytany o to, czy remis do dla niego zdobyty punkt, czy też stracone 2 oczka. Wszystko przez sytuację Waldemara Soboty z ostatniej minuty spotkania. Zawodnik Śląska mógł dać swojej ekipie prowadzenie, ale w dogodnej sytuacji trafił tylko w słupek. Całą sytuację zobaczysz TUTAJ.

“Ocenić to można dopiero po jakimś czasie. Na pewno dzisiejszy mecz kosztował nas dużo sił, ale musieliśmy być też skoncentrowani i skupieni do samego końca. Raków ma jeden cel i my również mamy swój cel, który będziemy w każdym meczu realizować. Ciężko powiedzieć, czy jesteśmy zadowoleni, czy smutni. Na pewno sytuacja, po której mogliśmy zdobyć 3 punkty, będzie nam się długo śniła, ale ten mecz już się nie odwróci” – stwierdził.

Szkoleniowiec opowiedział także, jak ten remis przyjęła szatnia.

“Reakcja była pozytywna, bo zespół nie jest zadowolony z punktu. W każdym spotkaniu celujemy w 3 punkty. Świadczy to o zawodnikach, że nieważne z kim toczy się walka, to zespół chce wygrywać. O niedosycie świadczyła cisza w szatni i stonowane nastroje i na pewno jeszcze w takich nastrojach będziemy jutro lub kilka dni. Musimy szybko o tym zapomnieć i przygotować się do kolejnego meczu” – mówił trener.

Źródło: Śląsk Wrocław

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments