Czwartek, 25 Kwietnia, 2024

(VIDEO) Jerzy Brzęczek o meczu z Wisłą Płock: “Cel się nie zmienia”.

fot: YouTube
Opublikowane 23 kwietnia 2022, 17:22
przez Jakub Barabasz
0
0
Brak komentarzy

Mecz Wisła Kraków – Wisła Płock zamknie 30. kolejkę zmagań w PKO BP Ekstraklasie. Jerzy Brzęczek podchodzi do tego spotkania podbudowany ostatnimi wynikami swojego zespołu, jednak pamięta o tym, jak niebezpieczna jest w tym sezonie drużyna z Płocka.

Na samym początku rozmowy z dziennikarzami Jerzy Brzęczek odniósł się do swojej przeszłości w Płocku. Prowadził on Nafciarzy w latach 2017-2018. Następnie został wybrany selekcjonerem reprezentacji Polski.

“O moich wspomnieniach z Płocka mogę mówić tylko w samych superlatywach. Przychodziłem do tego klubu w trochę trudnej dla nich sytuacji, trzy-cztery dni przed początkiem sezonu, a ten był dla nas bardzo udany, bo zakończyliśmy go na piątym miejscu. W tym klubie panowała bardzo dobra atmosfera, wspaniali ludzie z prezesem Kruszewskim i dyrektorem sportowym Masłowskim na czele. To co zrobiłem w Wiśle Płock pozwoliło mi na przejęcie reprezentacji, więc na pewno mam sentyment do tej dobrze wykonanej pracy, jak i tego, co się działo po zatrudnieniu w tym klubie” – mówił Jerzy Brzęczek.

Następnie pytania przeszły już na teraźniejszość oraz aktualną sytuację Białej Gwiazdy w tabeli.

“Mamy przed sobą pięć spotkań. Dla nas liczy się zwycięstwo. Ostatnio po każdej kolejce udaje nam się odrobić punkt do tych drużyn, które są przed nami, więc nasz cel się nie zmienia, a więc utrzymanie i pozostanie w Ekstraklasie. Jestem optymistycznie nastawiony do tego, że na końcu tego sezonu, będziemy mogli się uśmiechnąć ciesząc się, że Wisła jest nadal w Ekstraklasie – stwierdził.

Brzęczek skomentował także ostatnią serię Wisły. Krakowski zespół nie przegrał od trzech spotkań, chociaż zamiast pięciu oczek mógł zdobyć w nich znacznie więcej punktów.

“Pozytywna seria spotkań zawsze dodaje pewności siebie drużynie, a tym bardziej w takiej sytuacji, w jakiej jesteśmy. Od pierwszego dnia mojej pracy widzę przełożenie starań na wyniki, no oprócz meczu w pucharze z Olimpią i w lidze z Pogonią. W pozostałych spotkaniach byliśmy drużyną równorzędną dla naszych przeciwników. Wielokrotnie brakowało nam trochę szczęścia, bo w dwóch meczach straciliśmy bramki w doliczonym czasie gry” – przyznał.

Poznaliśmy już terminarz ostatnich kolejek. Wisła oprócz ostatniej kolejki przed swoim meczem będzie znała wyniki spotkań Zagłębia czy też Śląska Wrocław. Brzęczek został więc zapytany, czy traktuje to jako ułatwienie?

“Oczywiście teraz można tworzyć różne historie i interpretacje, ale myślę, że nie ma jednej i zdecydowanej odpowiedzi oraz konkretnej co jest lepsze? Czy grać, gdy już znasz wyniki, czy wtedy, gdy ich nie znasz? Niekiedy może mieć to pozytywny wpływ, bo będziesz mieć większą presję, ale niekiedy będzie negatywny ze względu właśnie na nią” – skwitował.

Trener skomentował również ostatnie poczynania płockiej drużyny oraz zdradził jakiego meczu spodziewa się przy Reymonta.

“Wisła Płock to bardzo wybiegana drużyna, która gra agresywnie i ma w swoich szeregach wielu zawodników, którzy są bardzo dobrze wyszkoleni technicznie. Są również bardzo niebezpieczni, jeśli chodzi o stałe fragmenty gry. Nie mają nic do stracenia, a mają jeszcze szansę na to, aby myśleć o czwartym miejscu. Jesteśmy natomiast przygotowani na to, że będzie to dla nas bardzo trudne, ciężkie spotkanie z drużyną, która jest nieobliczalna i ma swoje mocne strony. Będziemy się koncentrować na tym, jak je wyeliminować, a z drugiej grać swoją grę” – przyznał Jerzy Brzęczek.

Pełen zapis konferencji:

Źródło: YouTube

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments