To będzie jedenasty finał Pucharu Polski dla Lecha Poznań. Kolejorz dotychczas triumfował w tym turnieju 5 razy. Ostatnie finały dla klubu z Wielkopolski nie były jednak udane.
Lata 80.
Na początek trochę historii. Lech po raz pierwszy zagrał w finale Pucharu Polski 1980. Wtedy na stadionie w Częstochowie Kolejorz poległ aż 0:5. Puchar padł więc łupem Legii Warszawa.
W 1982 roku nadeszła okazja na pierwszy triumf i tym razem się udało. Kolejorz po golu Mirosława Okońskiego pokonał 1:0 Pogoń Szczecin.

Jeszcze lepiej było podczas finału Pucharu Polski 1984. Wtedy Lech zmierzył się z Wisłą Kraków i wygrał ten mecz 3:0.
Pod koniec lat 80, bo w 1988 roku pojawiła się jeszcze okazja rewanżu na Legii Warszawa. W regulaminowym czasie było 1:1, lecz w rzutach karnych lepsi okazali się poznaniacy.

XXI wiek
Rok 2004 przyniósł Lechowi kolejny finał, a jego rywalem ponownie była Legia. Wprowadzona kilka lat wcześniej reforma przewidywała dwumecz. Podczas spotkania w Poznaniu padł wynik 2:0 (2 bramki Piotra Reissa). Przegrana 0:1 w Warszawie nie odebrała pucharu Kolejorzowi.
W 2009 roku Lech stanął naprzeciw Ruchu Chorzów. Kolejorz zdołał wygrać ten mecz 1:0, a decydującego gola strzelił Sławomir Peszko. To był ostatni triumf Lecha w Pucharze Polski.


Seria niepowodzeń
W 2011 w Bydgoszczy Lech podejmował Legię. Tym razem do rozstrzygnięcia potrzebna była seria rzutów karnych, w których lepiej spisali się Wojskowi.
W latach 2015-2017 Lech zaliczył trzy kolejne finały i trzy kolejne porażki. W 2015 roku poznaniacy spotkali się z Legią Warszawa i przegrali 1:2. Rok później na ich drodze znów stanęli Wojskowi. Tym razem skończyło się na przegranej 0:1.

W 2017 roku rywalem Lecha była Arka Gdynia i wydawało się, że tutaj Kolejorz już musi wygrać. W regulaminowym czasie gry było 0:0. Bramki zaczęły padać dopiero w dogrywce. W 107. minucie wynik spotkania otworzył Rafał Siemaszko, a cztery minuty później Lecha dobił Luka Zarandia. Gol Łukasza Trałki ze 119. minuty był już tylko na otarcie łez.

Mecz Lech Poznań – Raków Częstochowa rozpocznie się w poniedziałek 2 maja o godzinie 16:00. Spotkanie zostanie rozegrane na Stadionie Narodowym.
- Pudzianowski zdradził, ile zarabia za jedną walkę w KSW! „Nie narzekam. Kiedy pracuję w KSW, to…”
- (VIDEO) Najman dzwoni do studia! Chce rewanżu z Hardkorowym Koksem: „Dwie minuty wystarczą, żeby znokautować Burneikę”
- (VIDEO) Denis o pojedynku z Szeligą: „Po Kubiszynie mogę z doskoku szybki nokaut zrobić”
- Omielańczuk skazuje Pudziana na porażkę! Brat Mariusza odpowiada: „No to się zdziwicie”
- Mamed chce kolejnej walki! Mocna wiadomość do szefa KSW: „Wysłałeś mnie na emeryturę?”