Czwartek, 25 Kwietnia, 2024

“Canelo” nie zgadza się z werdyktem sędziów: “Przegrałem może 4-5 rund, ale nie przegrałem walki”

Fot. YouTube
Opublikowane 9 maja 2022, 09:09
przez Przemek Krautz
0
0
Brak komentarzy

Saul “Canelo” Alvarez zabrał głos po przegranym pojedynku. Meksykanin nie zgadza się z werdyktem i uważa, że zwyciężył walkę.

W main evencie gali w Las Vegas “Canelo” zmierzył się z Dmitrym Bivolem. W stawce znalazł się mistrzowski tytuł WBA w wadze półciężkiej, należący do niepokonanego Rosjanina.

Meksykanin był ogromnym faworytem tego pojedynku, nie tylko w oczach bukmacherów, ale także dużej części fanów boksu. Po 12 rundach o wyniku starcia decydowali sędziowie, którzy byli jednogłośni i jako zwycięzcę wskazali Rosjanina.

Bivol na kartach punktowych prowadził 115:113, co według wielu kibiców i osób ze świata boksu jest skandalem, gdyż “Canelo” wygrał zaledwie kilka rund i przewaga mistrza świata WBA powinna być znacznie większa.

“Canelo” nie zgadza się z werdyktem

Z punktacją nie zgadza się sam Meksykanin, z tym jednak, że uważa on, iż to jego ręka powinna powędrować w górę. “Canelo” odniósł dopiero drugą porażkę w 60 walkach, jednak jest przekonany, że powinien zwyciężyć.

Po przegranej walce podczas konferencji prasowej oświadczył, że nie zgadza się z werdyktem i przyznał:

– Nie będę szukał wymówek, ale naprawdę czułem, że wygrałem tę walkę. Może przegrałem cztery albo pięć rund, ale zdecydowanie nie przegrałem starcia. Myślę, że byłem trochę zmęczony w końcowych odsłonach, ale czułem się dobrze. Nie uważam, że przegrałem. Może kilka rund. Może waga była małym problemem. Przez nią nie czułem się na 100 procent.

Źródło: YouTube

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments