Wszystko wskazuje na to, że w najbliższym oknie transferowym dojdzie do niespodziewanego ruchu. Pedro Tiba przejdzie do Legii Warszawa.
O zainteresowaniu Tibą ze strony Legii Warszawa informowaliśmy już kilka dni temu. Jak się okazuje, te zaskakujące doniesienia okazały się prawdziwe. Tak przynajmniej twierdzi serwis „Legia.net”, który poinformował o rychłych przenosinach Portugalczyka na Łazienkowską.
Pedro Tiba występuje w Lechu Poznań od 2018 roku. W tym sezonie nie pełni jednak roli podstawowego zawodnika a rezerwowego. Z tego też powodu nie jest zainteresowany aktywowaniem klauzuli przedłużenia kontraktu o kolejny rok.
Portugalczyk nie mógł narzekać na brak ofert. Z Ekstraklasy interesowała się nim min. Jagiellonia Białystok. Transfer na Podlasie nie wypalił jednak ze względu zbyt dużych wymagań finansowych.
Wtedy do gry wszedł inny polski zespół, a mianowicie Legia Warszawa. Wojskowi dysponują znacznie większym budżetem i co najważniejsze są skłonni zapłacić Portugalczykowi, tyle ile wymaga.
Jak informuje serwis „Legia.net” Pedro Tiba doszedł już do porozumienia ze stołecznym klubem i z początkiem lipca oficjalnie zostanie graczem Legii Warszawa.
„Poznaniacy robili wszystko, by go zatrzymać, analizowali nawet nagrania z mistrzowskiej fety pod kątem tego, czy piłkarz śpiewał wulgarne piosenki o „Wojskowych” – podaje serwis.
Tiba rozegrał dla Lecha 141 spotkań. Był odpowiedzialny za 13 bramek i 23 asysty.
To nie jedyny ruch transferowy Wojskowych. Stołeczny klub zakontraktował także Słoweńca Blaza Kramera, a do tego próbuje sprowadzić również czołowego strzelca ligi portugalskiej.
Źródło: Legia.net
- Pochettino stawia PSG twarde warunki. Chce pieniędzy za sukcesy drużyny!
- To Kownacki, a nie Pulew miał walczyć z Chisorą! Jeden post zmienił wszystko
- Mocna odpowiedź Oknińskiego na słowa szefa KSW! „Ile Gamrotowi robili kłopotów. Nie chcieli go zwolnić z kontraktu, a teraz szczere gratulacje”
- Michniewicz brał udział w procederze korupcyjnym?! Prokuratura składa apelację!
- Edinson Cavani odchodzi z Manchesteru! Urugwajczyk wybrał ligę, w której zagra w nowym sezonie