Arkadiusz Milik bohaterem głośnego transferu? Polak znalazł się na okładce włoskiego dziennika
przez Jakub Barabasz
Juventus Turyn poważnie interesuje się sprowadzenie do siebie Arkadiusza Milika. To już kolejny raz, gdy drogi Polaka i turyńskiego klubu zdają się przecinać. Tym razem polski napastnik znalazł się na okładce cenionego włoskiego dziennika.
Wciąż niepewna jest przyszłość Arkadiusza Milika w Olympique Marsylia. Polak ma za sobą dobry sezon, lecz nie do końca rozumie się z trenerem Jorge Sampaolim. Argentyńczyk zwykł eksperymentować ze składem i pomijać w nim Polaka.
Arkadiusz obronił się jednak “liczbami”. Polski napastnik w zeszłej kampanii rozegrał dla Olympique Marsylia 37 spotkań. Strzelił w nich 20 bramek. Milik był skuteczny przede wszystkim w Pucharze Francji, ale i Lidze Europy oraz Lidze Konferencji.
Francuskie media podawały dotychczas informacje mówiące o chęci pozostania Milika w Marsylii. Nowe światło na całą sprawę rzucił włoski dziennik “Tuttosport”.
“Milik i Juventus dotknęli się kilka razy, nigdy jednak nie znaleźli porozumienia. Ale teraz Bianconeri są z powrotem na czele po polskiego napastnika” – donosi “Tuttosport”.
Co więcej, dziennik zdecydował się zamieścić polskiego napastnika na okładce. Arkadiusz znalazł się tam w towarzystwie dwóch innych piłkarzy łączonych z przenosinami do Turynu. Mowa tu o Angelu Di Marii oraz Giacomo Raspadorim.
La prima pagina di oggi di #Tuttosport ⬇️
— Tuttosport (@tuttosport) May 28, 2022
✔️ #Vlahovic guida la rivoluzione
✔️ Il meglio che c'è: godiamocelo!
✔️ #Leclerc vola a #Montecarlo, #Verstappen è avvertito pic.twitter.com/jBjmzVITlv
Milik obecnie cały czas jest zawodnikiem innego włoskiego klubu, a mianowicie SSC Napoli. Polak dopiero 1 lipca oficjalnie straci status wypożyczonego i stanie się pełnoprawnym graczem Olympique Marsylia.
Jego kontrakt z francuskim zespołem będzie obowiązywał do czerwca 2023 roku. Olympique tego lata nie będzie miał jednak żadnych prawnych przeciwskazań, aby sprzedać Milika. Obecnie Arkadiusz Milik wyceniany jest na 17 milionów euro.
Źródło: Tuttosport
- Goncalo Feio z jasnym przekazem. Portugalczyk domaga się większej ochrony dla zawodników
- Cała hala wygwizdała Natana! Trener Alana miał obrażać go za kulisami [WIDEO]
- Awantura na gali! Andrzej Gołota znokautował byłego pięściarza!
- To była ostatnia walka Natana w FAME? “Już więcej go nie zobaczymy”
- Ferrari i jego ojciec poczuli siłę Alana? Kwieciński komentuje porażkę [WIDEO]