Za nami gala High League 3, na której ponownie w akcji zobaczyliśmy Alana Kwiecińskiego. Tym razem zmierzył się z ojcem byłego rywala.
Dla „Alanika” był to czwarty pojedynek w cztery miesiące. Udało mu się zwyciężyć jedynie starcie z dwoma rywalami na raz, kiedy to na gali Prime Show MMA zmierzył się ze znacznie słabszymi debiutantami, którzy nie mieli żadnych szans.
Kwieciński przegrał natomiast najpierw z Denisem Załęckim w formule K-1, następnie z Mateuszem Murańskim w MMA i teraz ponownie w K-1 zmierzył się z Dawidem Załęckim, dla którego był to debiut we freakowej federacji, jaką jest High League.
Bardziej doświadczony freak fighter został zdominowany już w pierwszej odsłonie pojedynku. Trzykrotnie wylądował na deskach, a po ostatnim liczeniu sędzia przerwał starcie i w górę powędrowała ręka Dawida Załęckiego, który był sporym faworytem.
Alan na gorąco po przegranej
Kwieciński mocno niezadowolony ze swojego występu udzielił wywiadu na gorąco po przegranej, jeszcze zanim zdążył opuścić klatkę. Jak sam przyznał, ponownie miał problem z głową, o czym mówił przy każdej poprzedniej porażce.
Nie ukrywa, że chciał stoczyć zbyt wiele walk w tak krótkim czasie i myślami był gdzieś indziej:
– Ku*wa, wiecie co? Ambicje mnie przerosły po prostu. Za dużo chcę po prostu. Byłem po prostu gdzieś indziej. Dziękuję wam bardzo za wsparcie. Chcę odpocząć, dajcie mi odpocząć, bo jednak ambicje mnie przerosły, za dużo tego wszystkiego w jednym półroczu. Chcę odpocząć teraz.
- Jaś Kapela poznał rywala na PRIME MMA 2. Z kim zawalczy? Będzie zaskoczeni!
- Tym razem Soroko nie ucieknie przed walką? Don Kasjo komentuje: „Nie obawiam się, ale co się wydarzy, to nie wiadomo. Dobrze sobie radzi”
- Szymon Jadczak komentuje pozew Michniewicza: „Jestem ciekaw, co na to wszystko PZPN”
- Tyle Gareth Bale będzie zarabiał w MLS! Znaczna obniżka względem pensji z Realu
- (VIDEO) Były pretendent do pasa UFC znokautowany PIĄTY RAZ z rzędu! Totalny upadek kariery!