Roberto Soldić proponuje Pudzianowskiemu walkę 2vs1: “Ja i Mamed przeciwko tobie”
przez Przemek Krautz
Takie starcie prawdopodobnie mogłoby odbyć się jedynie w federacji freakowej, jednak Roberto Soldić raczej w żartach zaproponował Mariuszowi Pudzianowskiemu starcie 2vs1.
“Pudzilla” ma za sobą jedno z największych zwycięstw w karierze. Na gali KSW 70 zmierzył się z Michałem Materlą i mimo że przez większość był skazywany na porażkę, to potrzebował niecałych dwóch minut, by brutalnie znokautować legendę polskiego MMA.
Po wygranej walce byłego strongmana do klatki wszedł Mamed Khalidov. Zawodnicy podali sobie rękę i umówili się na pojedynek, o którym mówiło się już od dłuższego czasu. Były mistrz wagi średniej już po zwycięstwa Pudzianowskiego z Jurkowskim mówił o takim zestawieniu.
Mariusz Pudzianowski vs Roberto Soldić i Mamed Khalidov?
Fighter jest aktualnie po serii 5 zwycięstw i wszystkie walki zwyciężył przed czasem. Pudzianowski to jedno z najgłośniejszych nazwisk w KSW, a na starcie z nim jest chętnych wielu zawodników. Między innymi mistrz wagi ciężkiej Phil de Fries wyraził chęć walki.
Także sam Roberto Soldić po ciężkim nokaucie na “Bombardierze” przyznał, że jest otwarty na walkę z byłym strongmanem, która mogłaby odbyć się w kategorii open. Teraz podwójny mistrz ponownie zabrał głos i odpowiedział na jeden z komentarzy Pudzianowskiego.
“Pudzilla” pod ostatnim postem Mameda napisał – Szykuj się, bo ja nie leżę.
Na jego słowa zareagował Soldić, który zaproponował ciekawe zestawienie – Ja i Mamed przeciwko tobie.
Odpowiedź na komentarz mistrza KSW w kategorii średniej i półśredniej pojawiła się na Facebooku Mariusza Pudzianowskiego:
Źródło: Facebook
- Najpierw Ferrari później Załęcki? Kwieciński zapowiada deklasację na FAME 23 [WIDEO]
- Taazy robi z siebie gwiazdę? Labryga wyjaśnia, dlaczego chce z nim walczyć [WIDEO]
- Wrzosek o ostatnich działaniach KSW: “Dobry moment, żeby podłączyć się do…”
- “Portugalia? To już nie robi wrażenia”. Michał Probierz pewny siebie przed kolejnym spotkaniem reprezentacji
- Zbigniew Boniek nie wierzy w kontuzję Lewandowskiego. “Chce sobie odpuścić”