Czwartek, 25 Kwietnia, 2024

(VIDEO) Rzeźnia w ringu! „Remi” wygrywa brutalne i krwawe starcie z „Diabełkiem” na GROMDA 9!

Opublikowane 10 czerwca 2022, 22:08
przez Przemek Krautz
0
0
Brak komentarzy

To już dziewiąta edycja GROMDY. Największa polska federacja walk na gołe pięści powróciła z brutalnymi pojedynkami. Tym razem poza turniejem i superfightami na karcie walk znalazło się także starcie o pas i wielki finał.

Tradycyjnie, jak na poprzednich galach również i tym razem w turnieju wzięło udział 8 zawodników. Wśród nich znaleźli się tacy zawodnicy jak “Hose”, “Arman”, “Batman”, “Ryba”, “Reksio”, “Rhino”, “Łapa”, czy “Kowal”. Część fighterów walczyła już na poprzednich galach, dla pozostałych jest to debiut w nowej formule.

Jeśli chodzi o dodatkowe extra fighty “Lodówa” został zestawiony z “Małpą”, “Korcu” z “Diabełkiem” a “Góral” z debiutującym “Remim”. W ostatnim zestawienie dodatkowe emocje dostarczyło spotkanie face-to-face podczas ceremonii ważenia, kiedy to Gruchała nie podał ręki swojemu przeciwnikowi. Wyjaśnił później, że ten złamał pewne zasady.

GROMDA 9 to historyczne wydarzenie, gdyż w stawce pojedynku “Balboa” vs “The hand of” znalazł się pierwszy mistrzowski pas federacji. Dodatkowo kartę walk zamknął wielki finał pomiędzy ulubieńcem kibiców “Goatem” i “Mario”. Co ciekawe, obaj zawodnicy aby awansować do tego etapu w ostatnich pojedynkach musieli pokonać “Huntera”.

-> OGLĄDAJ GROMDA 9 NA ŻYWO

RELACJA

Runda 1:

Obaj od początku poszli na ostre wymiany. Szybszy wydawał się Remi. Jednak żaden nie oddawał pola i dalej wymieniali mocne sierpy. Po jednej z nich Diabełek padł na deski. Po wznowieniu walki po kolejnej wymianie Piotr znowu zaliczył deski. Taka sama akcja powtórzyła się po kilku sekundach Obaj byli niezwykle porozcinani. Z tego powodu sędzia wezwał lekarza, który jednak dopuścił do kontynuowaniu tego starcia, jednak za chwilę wybrzmiał gong kończący tą rundę. 

Runda 2:

Remi rozpoczął akcję i znowu obaj poszli na wymiany. Przewagę zaczął zyskiwać Diabełek i po chwili to Remi padł na deski. Po wznowieniu Gruchała poszedł ostro do przodu i to tym razem jego rywal znowu padł na dechy. Czajko z powodu zmęczenia nie był wstanie kontynuować tej potyczki.

Remigiusz “Remi” Gruchała pokonał przez KO Piotra “Diabełka” Czajko

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments