Piątek, 19 Kwietnia, 2024

“Różal” o swojej młodości: “Byłem skinheadem. Wówczas nie rozumiałem dobrze pojęć nacjonalizm i patriotyzm”

Fot. YouTube
Opublikowane 22 czerwca 2022, 14:12
przez Maciek Ściłba
0
0
Brak komentarzy

Marcin Różalski po długiej nieobecności znowu pojawił się w klatce KSW. Po 5 latach od pojedynku Fernando Rodriguesem zmierzył się w formule K1 w małych rękawicach z Errolem Zimmermanem.

Pojedynek nie potoczył się po myśli “Różala” . Polak po czwartym nokdaunie z automatu przegrał walkę przez TKO w 2 rundzie. Mimo wszystko mógł on liczyć na mocne wsparcie kibiców dzięki swojemu twardemu i nieustępliwemu charakterowi.

W związku z powrotem Marcina Różalskiego do największej polskiej federacji mieszanych sztuk walki, kanał FANSPORTU TV przeprowadził z nim niezwykle intersujący wywiad.

“Różal” wypowiedział się o społeczności LGBT

Różalski znany jest ze swoich prawicowych poglądów i patriotyzmu, o którym chętnie mówi. Jak można łatwo wywnioskować, nie popiera on ruchów LGBT i ich postulatów. Sam jednak użył bardzo ciekawych słów, aby dokładniej opisać swój stosunek do tej grupy:

– Ja nie mam nic do homoseksualistów, naprawdę. Ja kocham homoseksualistów, transseksualistów itd. Bo świat jest ciekawy! Gdy robią to wszystko w domach. Ja też różne rzeczy robiłem w domu.

Rozpoczynając ten wątek, “Różal” płynnie przeszedł do tematu mody i stylów ubierania się. Jak podkreślił, większość przedstawicieli świata mody należy do tej grupy i się z tym nie kryje. Dodał też, że odpowiedni ubiór jest wyłącznie cechą dobrego gustu.

– Żeby się dobrze ubrać, trzeba mieć coś takiego jak gust. Nie trzeba mieć bardzo dużo pieniędzy. Często bardzo drogie ciuchy wyglądają jak g**no.

Były mistrz KSW w wadze ciężkiej w kontekście ubioru nawiązał też do swojej młodości.

Szedłem do szkoły i tak patrzyłem na różne osoby. Przez to chciałem mieć fajne ubrania jak za tamtych czasów. Takie marki jak: Adidas, Nike itd.(…) Mnie w tamtym wieku 12-15 lat bardzo mocno zaczął interesować styl “militarny”. Za “małolata” nie rozumiałem pewnych rzeczy. Nie można było mnie wtedy nazwać “patriotą” i “nacjonalistą”, bo ja za bardzo nie znałem pojęcia tych słów. Już wtedy miałem takie przejawy. (…) Wtedy, w tamtych czasach mogłeś być “skinem”, “pancurem”, “metalem” albo “depeszem”. Ja z racji tego, że miałem krótkie włosy, militarny styl ubioru, kurtka “Flyers”, bojówki, buty z opinaczami, szelki, no to można powiedzieć, że byłem skinheadem.

Całość tego wywiadu dostępna jest poniżej.

Marcin Różalski to niezwykle ciekawa i barwna postać posiadająca własne zdanie na wiele tematów. Mamy nadzieję, że ujrzymy go jeszcze w oktagonie. Jego emerytura byłaby niepowetowaną stratą dla środowiska MMA i K1 w Polsce.

Źródło: YouTube

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

WIDEO