Czwartek, 18 Kwietnia, 2024

Byłemu piłkarzowi Liverpoolu nie przeszkadza agresja Rosji na Ukrainę?! Nadal będzie grał w Zenicie

Źródło: screenshot YouTube
fot. YouTube
Opublikowane 29 czerwca 2022, 10:39
przez Maciek Ściłba
0
0
Brak komentarzy

Dejan Lovren to ikona chorwackiej reprezentacji. Na mundialu w 2018 roku obok Domagoja Vidy był liderem defensywy ekipy, która zdobyła wicemistrzostwo świata. Z Liverpoolem natomiast wygrał Ligę Mistrzów i Mistrzostwo Anglii. Od dwóch lat jest piłkarzem Zenitu Sankt Petersburg nie zanosi się na to, że opuści Rosję.

Po agresji Rosji na Ukrainę 24 lutego 2022 FIFA otworzyła furtkę dla piłkarzy, którzy chcieli opuścić ten kraj. Wyjątkowy przepis umożliwiał zawieszenie umowy ze swoim rosyjskim klubem.

Chorwacki defensor nie skorzystał początkowo z tej możliwości i pozostał w Rosji. Niektórzy tłumaczyli jego ruch tym, że kontuzja z którą zmagał się przez rundę wiosenną uniemożliwiała mu znalezienie nowego pracodawcy w jednym z czołowych, europejskich zespołów.

Lovren nie wątpił w powrót do Rosji

Na kilka dni przed rozpoczęciem nowego sezonu Dejan Lovren w rozmowie z Match TV poinformował o swojej decyzji. Wybrał dalszą grę w Zenicie, nie patrząc na negatywne skutki, z którymi może się zderzyć.

– Nie miałem żadnych wątpliwości, że chcę wrócić do Rosji, boli natomiast fakt, że nie możemy grać w europejskich pucharach. Polityka powinna być oddzielona od sportu. Rozmawiałem z prezesem Zenitu i zapewniłem go, że zostaję w drużynie. Podpisałem kontrakt na trzy lata i zamierzam go wypełnić.

Słowa Lovrena jasno dają do zrozumienia, że nie przeszkadza mu agresja Rosji na Ukrainę.

– Wiele osób wywierało na mnie presję, abym opuścił Zenit. Irytuje mnie to, bo wszystko co się dzieje nie jest ani winą klubu, ani moją. Nie mam nic przeciwko Rosji. Mam tutaj wielu przyjaciół i czuję się naprawdę dobrze.

Chorwackiego stopera najprawdopodobniej nie zobaczymy na jesiennym mundialu w Katarze. Warto przypomnieć sytuację z Maciejem Rybusem, który również postanowił pozostać w Rosji. Kilka dni temu polski lewy obrońca usłyszał z ust Czesława Michniewicza informację, że w związku ze swoją decyzją o kontynowaniu kariery w kraju agresora, nie ma co liczyć na powołanie na mundial. Wydaje się zatem, że Lovren może podzielić jego los.

Źródło: Match TV

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments