Czwartek, 18 Kwietnia, 2024

Janusz Kupcewicz nie żyje. Dzięki jego bramce Polska zajęła 3. miejsce na Mistrzostwach Świata

Źródło: screenshot YouTube
Janusz Kupcewicz z prawej strony, fot. YouTube
Opublikowane 4 lipca 2022, 10:54
przez Maciek Ściłba
0
0
Brak komentarzy

Zbigniew Boniek przekazał w poniedziałkowy poranek bardzo smutną informację. Odszedł Janusz Kupcewicz. Były reprezentant polski uznawany był za jednego z najwybitniejszych zawodników, którzy grali z orzełkiem na piersi. Miał 67 lat.

Starsi pasjonaci futbolu doskonale kojarzą postać Janusza Kupcewicza. W biało-czerwonych barwach wystąpił on tylko 20 razy, zaliczając 5 trafień. Najważniejszym epizodem w jego karierze były Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej 1982 rozgrywane w Hiszpanii.

W tamtym turnieju Kupcewicz wystąpił w 5 z 7 spotkań. Każde z nich rozpoczynał od pierwszej minuty. Największych wkład miał on podczas meczu o trzecie miejsce przeciwko reprezentacji Francji. W 46. minucie trafi dzięki fantastycznemu uderzeniu z rzutu wolnego podwyższył prowadzenie Polski na 3:0. Francuzi do końca gonili wynik, ale “Biało-czerwoni” ostatecznie triumfowali 3:2 i sięgnęli po srebro (niegdyś taki kolor medalu był za 3. miejsce na mundialu).

“Kilka dni wcześniej wspólne zdjęcia, wspomnienia, ploteczki.”

Janusz Kupcewicz oprócz sukcesu z polską kadrą święcił triumfy także z Lechem Poznań i Arką Gdynia. Z “Kolejorzem” udało mu się zdobyć mistrzostwo Polski, natomiast z “Żółto-niebieskimi” puchar kraju.

Kupcewicz reprezentował również barwy Lechii Gdańsk, AS Saint-Étienne, greckiej AE Larisy oraz tureckiego Adanasporu.

Informacje o śmierci swojego reprezentacyjnego kolegi przekazał Zbigniew Boniek. W jednym z tweetów wspomina on, że dosłownie parę dni temu widział się z Kupcewiczem. Wiadomość o jego odejściu była dla byłego prezesa PZPN niespodziewanym ciosem.

Janusz Kupcewicz po zakończeniu kariery nie zerwał więzi z piłką nożną. W latach 2001-2003 pracował w Arce Gdynia. Następnie był trenerem Raduni Stężyca.

Źródło: Twitter

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments