Czwartek, 3 Października, 2024

Solidna kara dla Wojciecha Szczęsnego! Bramkarz dostał ostro po kieszeni

Źródło: screenshot YouTube
fot. YouTube
Opublikowane 7 lipca 2022, 14:18
przez Maciek Ściłba
0
0
Brak komentarzy

2 minuty – tyle na trening Juventusu spóźnił się bramkarz reprezentacji Polski, Wojciech Szczęsny. Klub był dla niego bezwzględny. Za nie dotarcie na czas musiał zapłacić karę wynoszącą 40 tys. euro (prawie 200 tys. zł)!

W swoim programie “Prosto w Szczenę”, Szczęsny wraz z Łukaszem Wiśniowskim gościli innego gracza Juventusu, Westona McKennie. W pewnym momencie temat zszedł na wewnętrzne kary, jakie otrzymują zawodnicy w przypadku różnych przewinień.

Okazuje się, że Massimiliano Alegri nie jest zbyt pobłażliwy dla swoich graczy. Nawet drobne spóźnienie za zajęcia skutkuje tym, że winny piłkarz musi głębiej zajrzeć do swojego portfela.

Spóźnienia warte tysiące euro

Szczęsny w rozmowie z McKennie przytoczyli anegdoty o ich spóźnieniach oraz karach, które otrzymali:

– Obaj doigraliśmy się za bycie spóźnionym. Dość solidnie. On zapłacił więcej, bo bardziej się spóźniał. W każdym razie obaj słono zapłaciliśmy. Musiałem wyłożyć 40 tys. euro za 1 minutę i 53 sekundy spóźnienia. Wszedłem do budynku i zegar pokazywał 18:01:53. (…)

Amerykanin szybko zripostował Polaka.

– Dobra, ale ja spóźniłem się z powodu pomyłki. Myślałem, że mam być na 10, a nie na 9. Nie było tak, że wtedy spałem. Dostałem w pewnym momencie telefon, wtedy przez słuchawkę usłyszałem, żebym się obudził. Tak naprawdę jechałem już na trening. Fakty są takie, że płacę przez Ciebie. Wojtek tak naprawdę zapłacił 20 tys. bo tego dnia ktoś oprócz niego też spóźnił się na trening. Podzielili się karą.

Szczęsny opowieść o spóźnieniach zakończył tym, jak z jego perspektywy wyglądało ukaranie McKenniego.

– Od mojej sytuacji mija kilka tygodni, podchodzi do mnie Alegri i pyta: “ile zapłaciłeś za swoją nieobecność?” Odpowiedziałem, że 40 tys. Nie wiedziałem, że Weston się spóźnił. Odkrzyknął tylko: “Za 10 minut spotkanie, Wes: 50 000!”

Nie od dziś wiadomo, że topowi szkoleniowcy na świecie bardzo mocno przywiązują uwagę do kodeksów postępowania w szatni oraz podczas dnia meczowego. Znane są sytuację, gdzie gwiazdy światowego futbolu płaciły kary za korzystanie z telefonów komórkowych podczas jedzenia wspólnego posiłku lub nieubieranie się wedle wyznaczonego dress code’u. Były również przypadki kar za przyjechanie na trening samochodem innej marki niż ta, która dostarczana jest przez jednego ze sponsorów klubu.

Źródło: YouTube

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments