Wtorek, 23 Kwietnia, 2024

Mocny transfer Legii Warszawa! Wielki powrót stał się właśnie faktem

Źródło: screenshot YouTube
fot. YouTube
Opublikowane 7 lipca 2022, 13:10
przez Maciek Ściłba
0
0
Brak komentarzy

Legia Warszawa zbroi się przed nadchodzącym sezonem. Kontrakt z “Wojskowymi” podpisał Paweł Wszołek. Tym razem nie będzie to wypożyczenie, a transfer definitywny. Reprezentant Polski rozwiązał wcześniej umowę z Unionem Berlin.

Paweł Wszołek doskonale jest znany zarówno władzom Legii, jak również kibicom stołecznego zespołu. Będzie to jego powrót na Łazienkowską, po tym, jak w 2021 roku postanowił przenieść się do berlińskiego Unionu. Wówczas do odejścia skłoniły go wyższe zarobki za naszą zachodnią granicą.

Przygoda z niemieckim zespołem nie była jednak udana. Po zaledwie kilku miesiącach, w styczniu 2022 roku, został wypożyczony… do Legii. Podczas ponownego pobytu w Warszawie strzelił 6 bramek i zanotował 3 asysty.

Wiadome było to, że Wszołek wróci do Polski

Polak nie miał jednak żadnych perspektyw na regularne występy w przypadku powrotu do Unionu. Według ekspertów nie pasował do koncepcji gry trenera zespołu, Ursa Fischera. W związku z tym, Wszołek odbył rozmowy z władzami klubu ze wschodniego Berlina. Ostatecznie zgodziły się one rozwiązać umowę za porozumieniem stron.

Paweł Wszołek wraca na Łazienkowską z wielkimi nadziejami na osiągnięcie upragnionych sukcesów.

– Nie skupiam się na długości kontraktu. Oczywiście dla komfortu psychicznego sportowca cenna jest informacja, jak długą masz umowę. Ja jednak skupiam się na każdym, kolejnym nadchodzącym dniu i meczu. Zawsze powtarzam – do każdego meczu musisz być w 100% przygotowany. Tylko tak możesz iść do przodu i stale się rozwijać. Nie myślę o tym, co będzie za pół roku i w dalszej przyszłości. 

Wszołek podpisał z Legią kontrakt do końca sezonu 2024/2025. W stołecznej drużynie będzie grał z numerem “13”. Wcześniej “Wojskowi” dopięli transfery Dominika Hładuna, Roberta Picha, Blaža Kramera, Makana Baku, a także wykupili oni wypożyczonego z Werderu Brema, Maika Nawrwockiego.

Źródło: Legia.com

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments