Piątek, 19 Kwietnia, 2024

Wrzosek o potencjalnej walce z Bombardierem: “Odpie**liłbym go. Wygrałbym z nim”

Fot. YouTube
Opublikowane 11 lipca 2022, 12:13
przez Przemek Krautz
0
0
Brak komentarzy

Za nami gala Prime Show MMA 2, podczas której doszło do aż trzech pojedynków, gdzie różnica wagi wynosiła kilkadziesiąt kilogramów.

Starcia zakończyły się wynikiem 2-1 dla mniejszych fighterów. Najpierw “Ambro” bez większych problemów rozprawił się z “Hecmanem” i lekarz przerwał starcie już po pierwszej odsłonie.

Następnie Marcin Wrzosek zmierzył się z Piotrem Kałuskim. Rywal nie stanowił dla niego dużego wyzwania i rozbił go mocnymi lowkickami. Sędzia przerwał starcie w drugiej rundzie.

Jedynie “Stifler” nie był w stanie pokonać potężnego “Bombardiera”. Rzucił się na Senegalczyka z latającym kolanem, a ten sprowadził do parteru i zasypał rywala ciężkimi uderzeniami.

Marcin Wrzosek o starciu z “Bombardierem”

Po walce Marcin Wrzosek udzielił wywiadu Mateuszowi Kaniowskiemu. Były mistrz KSW został zapytany o potencjalną walkę z “Bombardierem”, który warunkami fizycznymi jest zbliżony do Kałuskiego.

Najpierw w żartach wypalił – Widocznie ku*wa, “Bombardier” będzie następny, ku*wa. Rozj**ię wszystkich tych grubasów… Nie no żartuję.

Następnie już na poważnie, przyznał że gdyby doszło do pojedynku z ważącym 150 kg Senegalczykiem, to by go pokonał:

– Wziąłbym go. Odpie***iłbym go leciutko. Może nie leciutko, ale wygrałbym. Jak to mówią, kropla drąży skałę.

Źródło: YouTube

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments