Piątek, 29 Marca, 2024

Francesco Totti namaścił następcę. Chce mu przekazać swój zastrzeżony numer!

Źródło: screenshot YouTube
fot. YouTube
Opublikowane 18 lipca 2022, 17:47
przez Maciek Ściłba
0
0
Brak komentarzy

Francesco Totti traktowany jest przez kibiców AS Roma niczym Bóg. Kiedy kończył karierę w 2017 roku po spędzeniu 25 lat w jednym zespole, władze Romy postanowiły zastrzec numer “10”, który nosił na koszulce przez dwie dekady. Teraz Totti jak sam zapowiedział, przekaże swój numer nowemu nabytkowi Romy.

Sprawa zastrzegania numerów w piłce nożnej jest nieco kontrowersyjna. Jest ich zdecydowanie mniej, jak chociażby w NBA i NHL. W głównej mierze jest to spowodowane przepisami. W La Liga gracze pierwszego zespołu mogą mieć numery tylko i wyłącznie od “1” do “25”, więc zastrzeżenie jednego z numerów powodowałoby, że można byłoby zarejestrować jednego piłkarza mniej.

Przepisy Serie A są mniej rygorystyczne pod tym względem. Efektem tego jest to, że włoskie kluby są dużo bardziej skłonne do takich kroków. Tak było chociażby z Franco Baresim, po którym w Milanie nikt nie założył “6” oraz z Francesco Tottim, którego numer w 2017 roku zastrzegły władze AS Romy.

Paulo Dybala nowym Francesco Tottim?

Według doniesień medialnych, numer “10” pozostawiony po Tottim, po 5 latach może doczekać się nowego właściciela. Kibice klubu nie czują się oburzeni, ponieważ nie jest to decyzja jego władz, który postanowił zmienić zdanie, a samego piłkarza, który został uhonorowany.

Legendarny włoski zawodnik podjął decyzję, że Paulo Dybala, który jest bardzo blisko finalizacji umowy z AS Roma dostanie od niego propozycję przecięcia “dziesiątki”. Taki ruch mistrza świata z 2006 roku to jasny sygnał, że w jego ocenie Argentyńczyk będzie największą gwiazdą zespołu. Być może to właśnie on poprowadzi klub do pierwszego Scudetto od ponad 20 lat.

Paulo Dybala przez długi okres czasu był łączony z wieloma europejskimi klubami. Początkowo faworytem w wyścigu o jego podpis był Inter Mediolan. “Nerazzurri” zrezygnowali jednak z tego pomysłu i zatrudnili Romelu Lukaku.

Później Argentyńczyk łączony był z Manchesterem United, lecz Erik ten Hag wolał sprowadzić jego rodaka, Lisandro Martineza. Ostatecznie to Roma postanowiła zgodzić się na żądania finansowe i zaoferować 6 mln euro netto za sezon, jakie Dybala ma zarobić podczas gry na Stadio Olimpico.

Źródło: Wirtualna Polska

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments